Podczas kongresu Platformy Obywatelskiej premier Ewa Kopacz wezwała do debaty Jarosława Kaczyńskiego. Zapewniła, że jest też gotowa rozmawiać z kandydatką PiS na premiera Beatą Szydło. Posłanka PO Urszula Augustyn powiedziała, że "szefowie dwóch największych partii są sobie przeznaczeni do debaty". - To nie pierwszy raz, kiedy Jarosław Kaczyński chowa się za plecy Kazimierza Marcinkiewicza czy pana prof. Glińskiego. Dzisiaj wystawia na pierwszą linię Beatę Szydło - powiedziała. Posłanka zaznaczyła, że PO chce merytorycznej debaty.
Brudziński: prostacka próba straszenia Kaczyńskim
Z kolei Joachim Brudziński z PiS stwierdził, że wystąpienie premier Ewy Kopacz podczas sobotniej konwencji PO było "werbalną maczugą". - Jedynym przekazem programowym premier Kopacz uczyniła prostacką próbę straszenia Polaków Jarosławem Kaczyńskim - podkreślił polityk PiS.
- Te wszystkie nieładne wycieczki premier pod adresem pani prezes Beaty Szydło, mówienie o abdykacji Jarosława Kaczyńskiego to pokazuje, do jakiego koziego roku doprowadziło dyskurs polityczny osiem lat rządów Platformy Obywatelskiej - powiedział Brudziński.