"Pocztówka z Moskwy?". Atak na Kijów rakietami w trakcie wizyty szefa ONZ
Rosyjskie wojska w czwartek wieczorem przeprowadziły ataki rakietowe na Kijów i Odessę. Do ostrzały ukraińskiej stolicy doszło w trakcie oficjalnej wizyty sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa. "Dzień wcześniej siedział przy długim stole na Kremlu, a dziś wybuchy nad jego głową. Pocztówka z Moskwy?" - dopytywał w mediach społecznościowych doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. "Tym haniebnym aktem barbarzyństwa Rosja po raz kolejny demonstruje swój stosunek do Ukrainy, Europy i świata" - dodał z kolei szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba.
W czwartek wieczorem niemal nad całym terytorium Ukrainy rozbrzmiały syreny alarmowe. W tym czasie doszło do bombardowań ukraińskich miast, w tym m.in. Kijowa i Odessy. Informację o ataku potwierdził mer stolicy Witalij Kliczko.
"Przyjaciele! Wieczorem nieprzyjaciel ostrzelał Kijów. Dwa wybuchy w rejonie szewczenkowskim. Wszystkie służby są na miejscu. Zbieramy informacje o poszkodowanych" - przekazał samorządowiec w mediach społecznościowych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jedna z dwóch rosyjskich rakiet, które spadły w czwartek na Kijów, trafiła w osiedle mieszkaniowe – powiedziała portalowi Hromadske rzeczniczka służby ds. sytuacji nadzwyczajnych Switłana Wodołaha.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Gereszczenko przekazał, że co najmniej sześć osób zostało rannych. Późnym wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził, że w samej stolicy doszło łącznie do sześciu ataków rakietowych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Z kolei sef odeskich władz obwodowych Maksym Marczenko poinformował, że nad miastem zestrzelono trzy rosyjskie rakiety. Media poinformowały również o ataku rakietowym na Fastów, miasto oddalone o kilkadziesiąt kilometrów od Kijowa.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Atak na Kijów podczas wizyty szefa ONZ
Do eksplozji w ukraińskiej stolicy doszło podczas oficjalnej wizyty Sekretarza Generalnego ONZ. "Dzień wcześniej siedział przy długim stole na Kremlu, a dziś wybuchy nad jego głową. Pocztówka z Moskwy?" - przekazał doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Podczas wizyty Sekretarza Generalnego ONZ w Kijowie, stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ - Rosja - przeprowadza ataki rakietowe na miasto. To atak na bezpieczeństwo Sekretarza Generalnego i bezpieczeństwo światowe!" - przekazał z kolei szef ukraińskiego resortu obrony Ołeksij Reznikow.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Tym haniebnym aktem barbarzyństwa Rosja po raz kolejny demonstruje swój stosunek do Ukrainy, Europy i świata" - dodał z kolei szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Armia stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ, posiadającego prawo veta, zaatakowała Kijów podczas wizyty Sekretarza Generalnego ONZ. Dość jasny sygnał co do znaczenia ONZ i stosunku Rosji do społeczności międzynarodowej" - zauważył z kolei dziennikarz Jarosław Kociszewski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Sekretarz Generalny ONZ w Kijowie. Wcześniej spotkał się z Putinem
We wtorek Sekretarz Generalny ONZ António Guterres spotkał się w Moskwie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem i szefem dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Następnie udał się do Kijowa, gdzie spotkał się m.in. z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
- Podczas mojej wizyty w Moskwie prezydent Putin ogólnie dał zgodę na zaangażowanie ONZ i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w ewakuację cywilów z Azowstalu. Dziś z panem Zełenskim mieliśmy możliwość omówienia tej kwestii. Podczas gdy my rozmawiamy, trwają intensywne dyskusje w sprawie urzeczywistnienia tej propozycji - przekazał w czwartek Guterres.
Jak dodał, "skuteczne korytarze humanitarne, lokalne zawieszenie działań bojowych, bezpieczne trasy dla cywilów i dostaw. Dziś mieszkańcy Mariupola są w rozpaczy i potrzebują takiego kroku". - Mariupol to kryzys w kryzysie - wyjaśnił szef ONZ.
Podczas wizyty w Ukrainie Guterres przyznał, że "Rada Bezpieczeństwa ONZ nie zdołała zrobić wszystkiego, co w jej siłach", by rozwiązać konflikt.
Zobacz też: Co, gdyby Rosjanie weszli do Mołdawii? Czarny scenariusz
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski