Trwa ładowanie...
09-06-2015 21:10

Andrzej Seremet: to nie wyciek akt, lecz ich ujawnienie bez zgody prokuratora

Wszelkie tropy wskazują, że informacje ze śledztwa ws. afery podsłuchowej zostały ujawnione na podstawie akt, które prokuratura zgodnie z prawem udostępniła prawnikom podejrzanych lub pokrzywdzonych - ocenił prokurator generalny Andrzej Seremet.

Andrzej Seremet: to nie wyciek akt, lecz ich ujawnienie bez zgody prokuratoraŹródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
d3bi9kg
d3bi9kg

Jak podkreślał w TVN24, akta śledztwa nie zostały ujawnione z powodu "przecieku z prokuratury", lecz w wyniku wykonania przez prokuraturę obowiązku przekazania materiałów śledztwa stronom - czyli obrońcom podejrzanych lub pełnomocnikom osób o statusie pokrzywdzonych w tym postępowaniu. - Wszelkie tropy wskazują na te osoby - dodał podkreślając, że do ujawnienia doszło nie z powodu zaniedbania ze strony prokuratury, "tylko naruszenia prawa przez osobę, która legalnie weszła w posiadanie danych". Przypomniał, że prokurator jest zobowiązany udostępnić stronom do zapoznania się nawet dane opatrzone klauzulą tajności.

Prokurator generalny dodał, że w całej sprawie "są interesujące tropy". - Myślę, że w najbliższym czasie zostaną one przez prokuraturę urealnione - zaznaczył. Jak powiedział, na ujawnionych w internecie zdjęciach zatarto ślady pozwalające na identyfikację np. aparatu, którym zostały wykonane, niemniej "pewne ślady pozostawiono". Nie ujawnił, o jakie ślady chodzi.

Seremet powiedział, że o tych "uwarunkowaniach prawnych" rozmawiał we wtorek po południu z premier Ewą Kopacz. - Pani premier wyraziła swoje niezadowolenie tą sytuacją - z czym i ja się zgadzam - dodał. Powtórzył on, że ABW i CBŚ podejmowały w USA próbę zablokowania publikacji Zbigniewa Stonogi, który na swoim profilu jednego z portali społecznościowych zamieścił kilka tysięcy fotokopii akt śledztwa. - Lecz spotkano się z odmową, bo prawo amerykańskie na to nie pozwala - powiedział prokurator generalny.

Jak mówił, według jego oceny, w ujawnionych bez zgody prokuratora materiałach nie ma tzw. danych wrażliwych. - Według ustawy nie są danymi ani nazwiska osób przesłuchujących, ani nawet adres zamieszkania szefa CBA. Pan Wojtunik nie ubiegał się u prokuratora o utajnienie jego adresu - dodał Seremet, przypominając, że uchwalona z inicjatywy ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego ustawa o ochronie świadka i pokrzywdzonego obowiązuje dopiero od kwietnia i pozwala ona świadkom oraz ofiarom przestępstw zwracać się do prokuratora o utajnienie np. ich adresów.

d3bi9kg

Zdjęcia kilkunastu tomów akt śledztwa w sprawie tzw. afery podsłuchowej, które prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, opublikowano na jednym z portali społecznościowych na profilach Zbigniewa Stonogi i jego gazety. Media określają Stonogę mianem "kontrowersyjnego przedsiębiorcy", który prowadzi "prywatną wojnę z policją i państwowymi instytucjami"; piszą też o ciążących na nim wyrokach sądowych za oszustwa. W przeszłości Stonoga był asystentem posłanki Samoobrony Wandy Łyżwińskiej i doradcą Andrzeja Leppera.

Za publiczne rozpowszechnianie bez zezwolenia materiałów ze śledztwa grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara do lat dwóch pozbawienia wolności. O wszczęcie śledztwa wystąpiła praska prokuratura. Wszczęła je już Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

d3bi9kg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bi9kg
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj