6 stycznia - Kościół obchodzi święto Trzech Króli
W niedzielę Kościół katolicki obchodzi
uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli:
Kacpra, Melchiora i Baltazara. Kończy ono trwające od wigilii
obchody święta Bożego Narodzenia.
16.01.2017 13:36
6 stycznia - zgodnie z zaleceniem Konferencji Episkopatu Polski - obchodzony jest od wielu lat jako dzień misyjny. W kościołach w całej Polsce zbierane są ofiary, które zasilają Krajowy Fundusz Misyjny. Środki z niego służą wsparciu działalności polskich misjonarzy.
Z zebranych funduszy zostaną sfinansowane projekty medyczne, edukacyjne i charytatywne w krajach misyjnych. Część pieniędzy zostanie przeznaczona na utrzymanie Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, kształcącego przyszłych misjonarzy.
Ksiądz Czesław Noworolnik - sekretarz Komisji Konferencji Episkopatu Polski do spraw Misji podkreśla, że zebrane fundusze będą wykorzystywane przez misjonarzy w ich codziennej pracy. Dodaje, że takie wsparcie zapewnia misjonarzom poczucie bezpieczeństwa.
Ksiądz Noworolnik zaznacza też, że działalność misyjna jest jednym z podstawowych zadań Kościoła, a misjonarze z wielkim poświęceniem wypełniają swoją posługę w miejscach zagrożonych wojnami i konfliktami. Na przykład w ogarniętej obecnie zamieszkami Kenii przebywa 41 Polaków.
Ksiądz Noworolnik podkreśla, że nie są oni obecnie narażeni na niebezpieczeństwo. Zdaniem duchownego misjonarze pełnią też rolę nieoficjalnych ambasadorów naszego kraju. Świadczą dobro, które kojarzone jest z Polską - zaznacza ksiądz Noworolnik.
Obecnie na świecie pracuje 2122 polskich misjonarzy, o 50 więcej niż na początku ubiegłego roku. Najczęściej wyjeżdżają do Afryki oraz Ameryki Południowej i Środkowej.
Święto Trzech Króli pozostało - zgodnie z nową formułą przykazań kościelnych, zatwierdzonych w 2003 roku przez Watykańską Kongregację Nauki i Wiary - jednym z niewielu świąt nakazanych, które są obchodzone w dzień powszedni. Katolicy mają w tym dniu obowiązek uczestnictwa we mszy tak jak w niedzielę, a ci, którzy tego nie uczynią, popełniają grzech.
Według Ewangelii św. Mateusza, za panowania króla Heroda w Judei, do Betlejem - miejsca narodzin Jezusa - przybyli ze Wschodu mędrcy (trzej królowie), gdyż prorocy przepowiedzieli, że urodził się król żydowski. Odnaleźli Jezusa w stajence, oddali mu pokłon i złożyli dary: Kacper ofiarował kadzidło - symbol boskości, Melchior - złoto, symbol władzy królewskiej, a Baltazar - mirrę, zapowiedź męczeńskiej śmierci.
Mędrców lub magów ze Wschodu w średniowieczu zaczęto nazywać trzema królami i ta nazwa przetrwała do czasów obecnych. Ich imiona pojawiły się zresztą dopiero w VIII wieku. Zaś od XII w. Kacpra, Melchiora i Baltazara uznano za przedstawicieli Europy, Azji i Afryki. Relikwie mędrców przechowywane są do dziś w Kolonii (Niemcy).
Nie można z całą pewnością ustalić, z jakich krajów przybyli trzej królowie. Wschodem nazywano wówczas cały obszar położony za Jordanem, a więc Arabię, Mezopotamię i Persję. Większość autorów katolickich łączy ich z Persją. Nie jest też pewna liczba mędrców. Malowidła w katakumbach rzymskich przedstawiają ich dwóch, czterech i sześciu; u Syryjczyków i Ormian występuje ich aż 12; przeważa jednak trzech, co wiąże się też z podaną w Ewangelii liczbą darów, jakie złożyli Jezusowi.
Na Trzech Króli poświęca się od przełomu XV i XVI wieku złoto i kadzidło; poświęcenie kredy wprowadzono w XVIII wieku. W XVII wieku król Jan Kazimierz składał tego dnia na ołtarzu jako ofiarę wszystkie monety bite w poprzednim roku. Święconym złotem dotykano szyi, by uchronić od choroby; kadzidłem okadzano domy, także obory z chorymi zwierzętami.
Litery: K+M+B, które - zgodnie z tradycją - pisze się tego dnia poświęconą kredą na drzwiach domów, nie odnoszą się, wbrew obiegowej opinii, do imion legendarnych trzech króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara, lecz pochodzą od pierwszych liter - C+M+B - łacińskiego zdania: "Christus Mansionem Benedicat" - "Niech Chrystus błogosławi ten dom" lub "Christus Multorum Benefactor" ("Chrystus Dobroczyńcą Wielu"). W święto Trzech Króli rozpowszechniony był zwyczaj obdarowywania dzieci podarunkami. Stąd święto to nazywano szczodrym dniem.
Zgodnie z tradycją, księża w tym dniu zaczynali obchód kolędowy. Zwyczaj ten był znany jeszcze w średniowieczu - księża, wizytując parafian, przepytywali z religii, nawracali grzeszników na drogę cnoty, zbierali datki na Kościół. Tego dnia święcono także pierścionki, medaliki, złote monety, które później wręczano dzieciom opuszczającym dom.
Kultywowany do dziś jest także świecki zwyczaj przepowiadania pogody w rozpoczynającym się roku na podstawie aury panującej w ciągu 12 dni dzielących Boże Narodzenie od Trzech Króli. Owe 12 dni symbolizuje 12 miesięcy nowego roku.
Od Trzech Króli rozpoczyna się karnawał, którego zakończeniem są ostatki - wtorek (w tym roku 6 lutego) przed środą popielcową, rozpoczynającą wielki post.