Trwa ładowanie...

3-latek chodził po ulicy w samej pieluszce i koszulce. Przez kilka godzin nikt się nim nie zaopiekował

Chłopczyk chodził sam po ulicach norweskiego miasta, Trondheim przez kilka godzin. Choć temperatura spadła do ponad -10 stopni Celsjusza, a dziecko było w samej pieluszce i koszulce, nikt z przechodniów nie zareagował.

3-latek chodził po ulicy w samej pieluszce i koszulce. Przez kilka godzin nikt się nim nie zaopiekowałŹródło: Wikimedia Commons CC BY
damdx3z
damdx3z

21 stycznia przed godziną 9 policja otrzymała informację, że widziano małe dziecko, spacerujące samotnie po ulicy tylko w pieluszce. Na policję zadzwoniła kobieta, która przejechała samochodem w pobliżu chłopca. Jednak zamiast się zatrzymać i zapewnić dziecku ochronę przez mrozem, pojechała dalej.

Policjanci wszczęli akcję, jednak już po godzinie na komisariat zadzwonił ojciec. "Chłopiec wymknął się z domu, a po paru godzinach sam do niego powrócił" - podał portal mojanorwegia.pl.

ZOBACZ TAKŻE: Strajk Polaków w Bergen. Norwegia nie jest rajem na ziemi

Policjanci z Trondheim przyznają, że "gdyby przechodnie zareagowali szybciej, dziecko nie byłoby narażone na niebezpieczeństwo". Funkcjonariusze nie potrafią dokładnie określić, jak długo 3-latek znajdował się na 12-stopniowym mrozie bez opieki. Chłopiec został odnaleziony, wrócił do domu sam, bardzo zziębnięty, ale w dobrym stanie.

damdx3z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
damdx3z
Więcej tematów