17‑letnia Marysia: nie żałuję tego, co powiedziałam premierowi
- Nie żałuję tego, co powiedziałam premierowi. Wręcz przeciwnie - jestem dumna z tego, co zrobiłam - mówi 17-letnia Marysia Sokołowska z Gorzowa Wielkopolskiego, która stała się sławna po tym, jak zapytała premiera Donalda Tuska "dlaczego udaje patriotę, a jest zdrajcą Polski?". Nastolatka nie kryje się ze swoimi kontrowersyjnymi poglądami. Przyznaje, że "ma w sobie niechęć do Żydów", a "homoseksualizm to choroba psychiczna".
Butna nastolatka błyskawicznie pojawiła się na czołówkach większości portali i programów informacyjnych. Marysia tłumaczyła w rozmowie z niezależna.pl, że "chciała zwrócić uwagę na głos młodego pokolenia, które nie jest wpatrzone w Platformę Obywatelską i propagandę, że niektórzy też mogą myśleć mądrze, nie mają zabałaganionej głowy wiedzą, która jest nieprawdziwa".
Ojciec 17-latki mówi, że za komuny sam walczył z systemem. - Czujemy się ludźmi wolnymi. Moja córka jest tak, a nie inaczej wychowana, i korzysta z tej wolności. Mam nadzieję, że nikt nie ośmieli się utrudniać jej życia z tego powodu - zastanawia się.
A co na to sama Marysia? - Nie boję się ani trochę, moja szkoła jest wspaniała, nauczyciele i pani dyrektor są wspaniałymi ludźmi, więc się nie boję. Poza tym w domu modlimy się i Pan Bóg nad nami czuwa. Nie pozwoli, by stało mi się coś złego - mówi.
"Niechęć do Żydów to nic złego"
Licealistka zabrała też głos na profilu ask.fm. Odpowiadała tam na pytania m.in. o "kwestię żydowską" oraz homoseksualizm. "Żydów nie wolno 'wytępić', przecież to ludzie, jak wszyscy inni. Nie wolno być antysemitą" - pisze 17-latka i dodaje:"Większość ludzi starszych, i nie tylko ma w sobie niechęć do Żydów, nie ukrywam, że ja również, ale to nic złego. To naturalna rzecz w człowieku, że kogoś darzy sympatią, a kogoś innego wręcz odwrotnie. Ale to nie jest żadne ich obrażanie, czy nasz antysemityzm".
Jej zdaniem niechęć do Żydów bierze się stąd, że "Żydzi rozpijali Polaków podczas zaborów, zdradzili Polskę, nie chcieli się nigdy asymilować, sami siebie ładowali do pieców w obozach koncentracyjnych, ale trzeba im wybaczyć, jak na chrześcijan przystało. W żadnym wypadku, jak już wspomniałam wcześniej, nie można Żydów szykanować, obrażać".
Pytana o homoseksualizm napisała: "Traktuję wszystkich ludzi tak samo, ale mogę przecież nie lubić homoseksualistów, nikt mi tego nie zabroni, mówiąc 'normalny' miałam na myśli zdrowy psychicznie, bo przecież wiadomo, że homoseksualizm to choroba."
Źródło: "W sieci", ask.fm