"Wujek": kolejny świadek potwierdza istnienie raportu taterników

Kolejny nowy świadek - Włodzisław H. - który zeznaje we wtorek przed Sądem Okręgowym w Katowicach w ponownym procesie "Wujka" potwierdził, że otrzymał tzw. raport taterników.

W połowie 1982 r. przyjechał do mnie Janusz H. (jeden z autorów raportu). Powiedział, że ma ten materiał i że chciałby go przekazać do władz "Solidarności". Nie zaglądałem do niego, takie były zasady konspiracji - powiedział Włodzisław H. przed sądem.

Podczas pacyfikacji śląskich kopalń na początku stanu wojennego zginęło 9 górników, a kilkudziesięciu zostało rannych. Według taterników, członkowie plutonu specjalnego zasiadający obecnie na ławie oskarżonych opowiadali im, że strzelali do górników mierząc w głowę i serce.

Janusz H. opowiadał mi, że to nie było strzelanie przypadkowe, tylko zamierzone - mówił świadek.

Włodzisław H. powiedział też, że przekazał raport bratu, a on łączniczce Zofi F. Nie zna dalszych losów raportu. (aw)