Sabotaż posłów PiS. "Ja nie odpuszczę"

Poseł Matecki sabotuje działania dziennikarza TVP
Poseł Matecki sabotuje działania dziennikarza TVP
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter
Tomasz Waleński

21.12.2023 16:50, aktual.: 21.12.2023 17:06

Nowi dziennikarze TVP już pracują w Sejmie. Mają jednak utrudnione zadanie, ich działania sabotują bowiem posłowie PiS, którzy nie uznają ich za pracowników telewizji. - Chcemy się dowiedzieć kim pan jest? - dopytuje poseł Dariusz Matecki.

Dariusz Matecki i Marcin Przydacz uniemożliwiają pracę dziennikarzom TVP. Jeden z nowych reporterów publicznej telewizji próbował w Sejmie przeprowadzić wywiad z Katarzyną Piekarską z KO.

Rozmowy nie udało się przeprowadzić ze względu na nachalne działania posłów PiS, którzy w uporczywy sposób przerywali wszelkie próby kontynuowania wywiadu. - Cokolwiek? Imię i nazwisko pana? Chcemy się dowiedzieć kim pan jest - słyszymy na udostępnionym w serwisie X nagraniu z zajścia. Działania posłów PiS zarejestrował Klaudiusz Slezak, sejmowy korespondent Radia Nowy Świat. "Poseł Matecki postanowił zakłócić nagrywanie wypowiedzi Katarzyny Piekarskiej dla TVP" - napisał w mediach społecznościowych.

- Jestem dziennikarzem TVP, chciałem nagrać rozmowę z panią poseł - słyszymy tłumaczenia reportera stacji. Do rozmowy włącza się Piekarska.- Jest pan zazdrosny? - rzuca do Mateckiego. - Tak, jestem zazdrosny - odpowiada buńczucznie poseł PiS.

- Chcę poznać pana imię i nazwisko - powtarza Matecki. - Ma pan jakąś umowę z TVP? Prezes TVP wie, że pan wykonuje obowiązki dziennikarza TVP? Prawdziwy prezes nie jakiś tam neoprezes - dodaje.

Dziennikarz i Piekarska apelują do polityka PiS, żeby przerwał swoją akcję. Ten jednak nie ma zamiaru ustąpić. - Ja nie odpuszczę - mówi.

Zmiany w TVP

Zachowanie posłów PiS to pokłosie decyzji Bartłomieja Sienkiewicza, który w środę zdecydował o zwolnieniu szefostwa mediów publicznych i PAP. Minister kultury odwołał dotychczasowych prezesów zarządów TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze. Podkreślono, że szef resortu działał w oparciu o uchwałę Sejmu, którą przegłosowano we wtorek 19 grudnia.

Posłowie PiS "bronią" teraz "wolnych mediów" i prowadzą kontrole poselskie w PAP oraz w budynkach TVP.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (217)
Zobacz także