TVP przyłapana. Nagranie dowodem. Jak przekaz dnia PiS
Propagandowe materiały w regionalnych programach TVP na temat PiS mogą być koordynowane i planowane. Zestawienie nagrań serwisów regionalnych ośrodków rządowej telewizji pokazuje zbieżność przekazu wychwalającego obóz Jarosława Kaczyńskiego.
Telewizja rządowa nie pokazuje konwencji innych partii niż PiS, a programy - teoretycznie informacyjne - to ciągła promocja polityków i decyzji rządu obozu Jarosława Kaczyńskiego. Wszystko wskazuje na to, że w kampanię wyborczą zaangażowano również regionalne wydania serwisów TVP.
TVP przyłapana. Chwalą PiS w regionach
"Zwiększenie finansowania służby zdrowia i poprawa jakości opieki w szpitalach - to drugi punkt ofensywy programowej PiS" - tak zaczynały się (ew. z kosmetycznymi zmianami np. na "oferta programowa PiS") wydania głównych wydań serwisów regionalnych z 5 września. Nagrania, które zebrała redakcja "Gazety Wyborczej", nie pozostawiają wątpliowości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zauważa "GW", po tej zapowiedzi regionalne programy rządowej telewizji wyemitowały ten sam materiał autorstwa Kamila Trzaski, znanego z ogólnopolskiej anteny TVP Info.
Dziennik dodaje, że materiał bardziej przypomina spot wyborczy PiS niż efekt pracy dziennikarza, bo obok pacjentów wypowiadają się w politycy partii rządzącej.
TVP otwarcie za PiS. To nie jest jeden przypadek
Co więcej, okazuje się, że podobnych materiałów TVP Info było więcej. Od 26 sierpnia każdego dnia - choć nie miały związków ze sprawami lokalnymi - zajmowały najczęściej pierwsze miejsce w serwisach ośrodków regionalnych. "Na początek temat dnia z TVP Info" - pada w niektórych programach, co wygląda na próbę odcinania się od linii narzuconej z Warszawy.
- To nie jest nasz pomysł, polecenie przyszło z Warszawy i trzeba je wykonać. Codziennie jeden materiał z TVP Info. Nie wiemy, czy nasi widzowie to rozumieją - mówi anonimowo gazecie pracownik jednego z regionalnych oddziałów TVP. Z ustaleń "GW" wynika, że pomysł miał nie podobać się również części dyrektorów regionalnych anten.
"To nie żaden casting, prezenterzy regionalnych programów informacyjnych TVP - zamiast lokalnych wiadomości - czytają ten sam propagandowy tekst chwalący PiS. Takie dostali polecenie i tak jest jest od wielu dni" - napisał w mediach społecznościowych dziennikarz "GW" Piotr Żytnicki, załączając zestawienie nagrań programów z 5 września.
Dziennikarze "GW" o nakaz emitować w regionalnych programach propagandowe materiały z TVP Info zapytali biuro prasowe państwowego nadawcy, ale do momentu publikacji artykułu nie otrzymali odpowiedzi.