Erdogan: Potępiam piractwo wobec flotylli Sumud

• Izraelska marynarka zatrzymała 48 tureckich aktywistów z flotylli Sumud, którzy przewozili pomoc humanitarną do Gazy.
• Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan określił działania Izraela jako "piractwo" i skrytykował rząd Netanjahu.
• Tureckie władze podejmują działania na rzecz uwolnienia zatrzymanych, a prokuratury w Stambule i Ankarze wszczęły śledztwa.

Izrael przechwycił 48 obywateli Turcji, którzy uczestniczyli w rejsie międzynarodowej flotylli Sumud, niosącej pomoc humanitarną dla mieszkańców Strefy Gazy. Wszyscy aktywiści zostali przewiezieni do portu w Aszdodzie – poinformowała agencja Anadolu, powołując się na oficjalne źródła. Turecka delegacja biorąca udział w wyprawie podkreśliła, że zatrzymanie nastąpiło podczas ataku na flotyllę, która miała na celu wsparcie Palestyńczyków.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ostro skomentował zatrzymanie flotylli przez izraelską armię. – Potępiam piractwo wobec flotylli Sumud, której celem było zwrócenie uwagi na barbarzyństwo wobec dzieci umierających z głodu i dostarczenie pomocy humanitarnej uciskanym Palestyńczykom – powiedział Erdogan.

– Oczywiste jest, że ludobójczy rząd Netanjahu nie tylko odmawia zgody na zaprowadzenie pokoju, ale też nie może tolerować nawet najmniejszej perspektywy jego zakorzenienia – podkreślił turecki przywódca.

Według dziennika "Daily Sabah", Ankara monitoruje sytuację swoich obywateli i podejmuje wszelkie możliwe działania, by doprowadzić do ich szybkiego uwolnienia. Z informacji przekazanych przez źródła dyplomatyczne wynika, że zwolnienie aktywistów spodziewane jest w najbliższych dniach.

Tureckie prokuratury w Stambule i Ankarze wszczęły śledztwa dotyczące zatrzymania flotylli Sumud przez Izrael. Flotylla składała się z około 40 łodzi i ponad 400 wolontariuszy z 47 krajów. Została zatrzymana przez izraelską marynarkę wojenną na wodach międzynarodowych, około 80 mil morskich od Strefy Gazy.

Władze Strefy Gazy informują, że od października 2023 r. w wyniku działań wojennych zginęło ponad 66 tys. Palestyńczyków. Organizacje międzynarodowe, w tym ONZ, ostrzegają, że sytuacja humanitarna w enklawie jest dramatyczna, a głód i choroby dotykają coraz większą liczbę mieszkańców. Tłem eskalacji konfliktu był atak Hamasu na południu Izraela, w którym zginęło ok. 1200 osób, a 251 zostało uprowadzonych. Według izraelskich źródeł, Hamas nadal przetrzymuje 20 zakładników.