Posłowie PiS jako bramkarze w TVP. Mają "pomóc wejść" bez przepustek

Około południa odchodzący kierownik redakcji TVP Info Paweł Hałasik wezwał pracowników do przychodzenia na plac Powstańców "zgodnie z grafikiem". W wiadomości nie ukrywał, że osobom, którym nie działają przepustki, pomogą wejść posłowie PiS, którzy pełnią dyżury. Po zmianie władz w TVP odchodząca ekipa dostarcza kolejnych dowodów na zblatowanie z PiS.

 Posłowie PiS jako bramkarze w TVP. Mają "pomóc wejść" bez przepustek
Posłowie PiS jako bramkarze w TVP. Mają "pomóc wejść" bez przepustek
Źródło zdjęć: © PAP
Patryk Michalski

"Szanowni Państwo, wracamy do trybu gotowości emisyjnej na Placu. Bardzo proszę osoby, które nie otrzymały pisma o zwolnieniu ze świadczenia pracy, o przychodzenie do redakcji zgodnie z rozpisanym grafikiem" - jak ustaliła Wirtualna Polska, taką wiadomość pracownikom TVP przekazał Paweł Hałasik, kierownik serwisów TVP Info.

Wiadomość Pawła Hałasika do pracowników TVP
Wiadomość Pawła Hałasika do pracowników TVP© WP

Jak słyszymy, Hałasik niebawem zostanie zwolniony, ale jeszcze kilka godzin temu mobilizował pracowników TVP.

Co ciekawe, odchodzący dyrektor serwisów TVP Info w instrukcji przekazał, że wszystkich, którzy będą mieli problem z wejściem do redakcji, wspomogą politycy PiS.

"Jeżeli będą mieli Państwo problemy z wejściem (np. niedziałająca przepustka) przy bramkach dyżury pełnią posłowie, którzy pomogą wejść" - przekazał. Posłami, którzy pełnią dyżury, są przedstawiciele klubu PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według instrukcji pracowników TVP, również tych z niedziałającymi przepustkami, do siedziby mieliby wprowadzać politycy, którzy przez osiem lat kształtowali TVP i jak mówi nowa większość, zamieniła ją w telewizję partyjną.

Hałasik przekazał też około południa, że na miejscu są wciąż Michał Adamczyk i Samuel Pereira. Telefon do nich to "inna ewentualność", by dostać się do budynku. Obaj mężczyźni zostali odwołani, o czym informowaliśmy w WP.

"Proszę pamiętać, że nikt nie unieważnił Państwa umów, jesteście cały czas pełnoprawnymi pracownikami/ współpracownikami/ kontrahentami TVP i macie prawo dostać się do budynku celem wykonania powierzonej Wam pracy" - napisał Hałasik.

Co ciekawe, wcześniej w środę tuż przed północą Hałasik przekazał, że "w związku z czynnikami od nas niezależnymi, które uniemożliwiają normalną pracę i emisję serwisów, do odwołania pozostajemy w gotowości do pracy zgodnie z obowiązującym grafikiem, jednak nie pojawiamy się fizycznie na Placu. Jeżeli sytuacja ulegnie zmianie zostaniecie Państwo poinformowani. Praca z Państwem to zaszczyt i przyjemność" - napisał.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (383)