Akcja CBA w Nowym Sączu. Zatrzymali prezydenta miasta
Prezydent i wiceprezydent Nowego Sącza zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Funkcjonariusze mieli wejść do miejskiego ratusza w czwartkowy poranek.
Jak podaje radio Eska, prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel oraz wiceprezydent Artur Bochenek zostali zatrzymani w związku ze śledztwem, które CBA prowadzi pod nadzorem Prokuratury Europejskiej.
Istnieje podejrzenie, że podczas jednego z przetargów zostały przekroczone uprawnienia urzędników. Mogło dojść również do nieprawidłowości, które doprowadziły do ujawnienia istotnych informacji jednemu z oferentów.
Według ustaleń Eski, miało chodzić o szkolenia dla uczniów i nauczycieli, finansowane ze środków unijnych. Wynikające z nieprawidłowości szkody mogą sięgać nawet 600 tys. euro.
Rewolucja w Trybunale? Zgorzelski zapowiada zmiany jeszcze w tym roku
Przeczytaj także: Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Przesłuchano urzędników
Już we wtorek w Nowym Sączu zostało zatrzymanych czterech urzędników urzędu miasta. Po przesłuchaniu w Katowicach, zostali zwolnieni do domu.
"Informuję, że dziś czterech pracowników z instytucji miejskich zostało przewiezionych przez agentów CBA do Katowic. Nie wiemy w jakim celu. Po ostatniej wizycie CBA, dokumentacja przetargu, którego dotyczyła ta wizyta, została poddana analizie - przetarg był kontrolowany również w przeszłości przez Urząd Marszałkowski. Wynik kontroli był bez uwag. Do tej pory sądziłem, że o 6 rano wkracza się po niebezpiecznych przestępców, a nie po szeregowych urzędników. Współczucie dla rodzin ze względu na zastosowane metody" - napisał we wtorek na Facebooku prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.
Źródło: Radio Eska, Facebook