Izraelski parlament głosował. Większość poparła projekt aneksji Zachodniego Brzegu
Parlament Izraela zagłosował za wstępnym zatwierdzeniem projektu ustawy o narzuceniu izraelskiej suwerenności na okupowanym Zachodnim Brzegu. Jest to równoznaczne z aneksją terytorium palestyńskiego, co byłoby rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego.
Co musisz wiedzieć?
- Izraelski Kneset przegłosował wstępne zatwierdzenie przedłożonego przez Avi Maoz z partii Noam projektu ustawy o aneksji Zachodniego Brzegu.
- Premier Benjamin Netanjahu sprzeciwił się projektowi, podobnie jak jego partia Likud.
- Projekt wywołał reakcję Jordanii, która zdecydowanie potępiła te działania.
Kneset postanowił wstępnie zatwierdzić projekt ustawy, która ma na celu rozszerzenie suwerenności Izraela na okupowany Zachodni Brzeg. To działanie zostało określone jako potencjalna aneksja, co naruszałoby międzynarodowe prawo. Głosowanie zakończyło się stosunkiem głosów 25 do 24, mimo zdecydowanego sprzeciwu premiera Benjamina Netanjahu oraz jego partii Likud.
Dlaczego Kneset popiera aneksję?
Z jednym głosem przewagi, projekt przeszedł do dalszych konsultacji w Komitecie Spraw Zagranicznych i Bezpieczeństwa Knesetu. Netanjahu oraz większość parlamentarzystów z jego partii byli przeciw, jednak członkowie koalicji z partii Żydowska Siła i Syjonizm Religijny poparli regulację. Minister finansów Bezalel Smotrich podkreślił w mediach społecznościowych potrzebę pełnej suwerenności nad całością terenów określanych jako Judea i Samaria.
Przeczytaj również: Putin przeleci nad Polską? Zdecydowany sprzeciw Polaków
Jak ważne są drony w wojnie z Rosją? Ekspert: Za 500 dolarów masz każdego typu żołnierza
Równocześnie, projekt ustawy wywołał reakcję międzynarodową, w tym podczas wizyty amerykańskiego wiceprezydenta J.D. Vance'a, który był w Izraelu, by wspierać zawieszenie broni w Gazie. Likud określił te głosowania jako prowokację opozycji, która może zaszkodzić relacjom z USA.
Jakie są opinie międzynarodowe?
Decyzja Knesetu spotkała się z ostrą krytyką Jordanii. Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśliło, że przedsięwzięcia takie jak to są rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego i podważają możliwość realizacji rozwiązania dwupaństwowego. Krytyka ze strony społeczności międzynarodowej dotyczy również planów osiedleńczych, które od lat są przedmiotem ostrych sporów.
Głos w tej sprawie zabrał też sekretarz stanu USA Marco Rubio. Wygłosił oświadczenie przed swoim planowanym wylotem do Izraela. Rubio wyraził zaniepokojenie. Podkreślił, że ten ruch może zaszkodzić wysiłkom na rzecz utrzymania kruchego rozejmu między Izraelem a Hamasem.
Większość państw oraz organizacji, takich jak ONZ, uważa żydowskie osadnictwo na Zachodnim Brzegu za nielegalne. Jednocześnie Palestyńczycy widzą w rozwoju osiedli próbę faktycznej aneksji terytorium, co utrudnia tworzenie własnego, niezależnego państwa.
Źródło: Aljazeera, PAP