"Kaczyński TV" bez inwestora. Nawet w PiS nie wierzą w pomysł prezesa

Nawet posłowie PiS nie wierzą w sukces zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o budowie dużej prawicowej telewizji – wynika z nieoficjalnych rozmów. Według źródeł WP PiS nie znalazło dotąd żadnego inwestora, a wewnętrzne szacunki mówią, że na start potrzeba nawet 500 mln złotych.

4. posiedzenie Sejmu X kadencji
26.01.2024 Warszawa 4. posiedzenie Sejmu X kadencji Fot. Jacek Dominski/REPORTER
N/z: Arkadiusz Mularczyk, Ryszard Terlecki, Jaroslaw Kaczynski
Jacek Dominski/REPORTER"Kaczyński TV" bez inwestora. Nawet w PiS nie wierzą w pomysł prezesa
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Patryk Michalski

- Uczynimy wszystko, żeby po pierwsze wygrać walkę o telewizję publiczną w Polsce, a po drugie stworzyć także prywatną dużą telewizję, która będzie wolna – ta sobotnia wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego w Lublinie wywołała konsternację na prawicy. Politycy PiS nieoficjalnie przyznają, że nic nie wiedzą o postępach w tworzeniu nowej telewizji. – Pomysł krążył od miesięcy, ale nie sądzę, by coś nowego wydarzyło się w tej sprawie – mówi jeden z naszych rozmówców. – Nie wróżę temu projektowi sukcesu – dodaje drugi.

Kolejny rozmówca zauważa, że słowa prezesa PiS nie spodobały się pracownikom Telewizji Republika, która pozostaje medialnym zapleczem partii. Kaczyński co prawda zastrzegł: "dzisiaj mamy Republikę", ale zamiast pochwał za oddanie, skupił się na słabościach i podkreślił, że "nie wszędzie dociera, no i ma bardzo niewielkie środki". Wypowiedzi prezesa PiS nie udało nam się znaleźć na stronie internetowej telewizji.

Według źródeł WP zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego w partii jest postrzegana w kategorii "mrzonki", bo PiS nie znalazło dotąd inwestora, który chciałby spełnić plany prezesa PiS. Według osób, które znają kulisy rozmów, wewnętrzne wyliczenia mówią o konieczności zainwestowania nawet 500 mln zł na początek, a następnie kosztach rzędu 100 mln zł rocznie, o ile kanał miałby stanąć w szranki z konkurencją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Tylko złośliwość". Ruch prezydenta może opóźnić podwyżki

PiS bez inwestorów

Na razie chętnych do inwestowania brak. Rozmówcy WP w PiS wskazują, że sam pomysł stworzenia "jakościowej telewizji o profilu prawicowym" mógłby być "udany, a nawet opłacalny", bo grupa konserwatywnych wyborców może być nie tylko zainteresowana informacjami, ale również rozrywką np. serialami, które byłby bliskie ich wartościom. Teraz trudno jednak sobie wyobrazić, że PiS w opozycji przekona inwestorów, skoro nie zrobiło tego przez osiem lat rządów.

Pieniądze to jednak niejedyny problem. Z ustaleń WP wynika, że PiS nie ma też chętnych osób do budowania nowej stacji. Jeszcze w grudniu władze PiS chciały, żeby w tej sprawie pomógł były prezes TVP Mateusz Matyszkowicz. Jednak notowania byłego prezesa TVP w PiS spadły, a on sam od nowego roku wycofał się w cień. Po tym jak dobrowolnie wpuścił do swojego gabinetu Tomasza Syguta wskazanego w grudniu na nowego prezesa TVP [obecnie dyrektor generalny TVP w likwidacji – red.], przez część polityków PiS jest nazywany "zdrajcą".

Nasi rozmówcy nie widzą więc większej przestrzeni do współpracy, ani chęci ze strony samego Matyszkowicza. – Ewentualnie przyjdzie na gotowe, ale nie sądzę, żeby chciał się poświęcić temu projektowi – mówi nam osoba, która zna kulisy negocjacji.

W PiS pojawiają się żarty o tym, że do nowej telewizji planowanej przez Kaczyńskiego mógłby wrócić Jacek Kurski. Nie wiadomo jednak, czy główny autor propagandy PiS w TVP sam by tego chciał. Nie odpowiedział na pytania przesłane przez WP. Taki – choćby hipotetyczny pomysł - nie podoba się wszystkim w PiS, bo, jak mówi jedno z naszych źródeł, "kurszczyzna musi wreszcie odejść". – Tak nachalna propaganda na pewno nie przysporzy nam wyborców – komentuje poseł PiS.

Suski: "Zero informacji"

Źródła WP zaangażowane w snucie planów o nowej konserwatywnej telewizji zwracają uwagę, że problemem w jej budowaniu jest samo podejście PiS do mediów. - Nie wiem, jak PiS sobie wyobraża, że znajdzie inwestora, który na telefon posłów PiS będzie naciskał na prezesa takiej stacji. Przecież to jest utopia – komentuje nasz rozmówca. To osoba przez lata związana z TVP, która z bliska obserwowała relacje pomiędzy władzami telewizji a najważniejszymi politykami PiS.

Według źródeł WP pomysł ogłoszony przez Jarosława Kaczyńskiego nie ma więc ani inwestora, ani chętnych do budowania stacji, ani nawet wiary własnej partii w powodzenie. Choć nikt nie chce powiedzieć tego Jarosławowi Kaczyńskiemu albo wyrazić krytyki pod nazwiskiem. Oficjalnie o sprawie mówi Marek Suski.

Poseł PiS twierdzi, że szczegóły muszą pozostać tajne. - W sytuacji, w jakiej jest Polska, a mamy antydemokratyczną władzę, podawanie jakichkolwiek informacji posłuży władzy do zniszczenia przedsięwzięcia w zarodku. Zatem zero informacji – komentuje w WP Suski.

PiS bojkotuje TVP

Mimo że politycy PiS nie widzą szans na szybkie uruchomienie nowego kanału informacyjnego, to jednocześnie sami pozbawiają się głosu w mediach publicznych. Jak dowiedziała się WP, władze PiS rekomendują, by ich politycy nie brali udziału w programach na żywo ani w TVP, ani w Polskim Radiu.

- To nie był zakaz, ale prośba – mówi nam jeden z posłów PiS. – Sugestia w tej sprawie jest jasna – informuje drugi. Ewentualna obecność w mediach publicznych powinna wiązać się z mówieniem głównie o "siłowym przejęciu", "nielegalnych władzach", "neo-TVP" i "neo-Polskim Radiu". Z tego powodu niektórzy politycy w nieoficjalnych rozmowach przekazują, że nie mają ochoty na powtarzanie takiego przekazu, dlatego odrzucają zaproszenia.

Szczególnie w przypadku Polskiego Radia odmowy dotyczą dziennikarzy, którzy pracowali przez wiele lat. W ostatnią sobotę w "Śniadaniu w Trójce" nie pojawił się nikt z PiS. - Zapraszaliśmy, ale państwo nie znaleźli dla nas czasu ani woli, żeby do nas przyjść. Będziemy zapraszać jak zwykle, jak do tej pory – poinformowała prowadząca program Beata Michniewicz.

Kaczyński dał przykład

To niejedyna taka sytuacja, w ostatnich tygodniach kilkunastu polityków PiS odrzuciło zaproszenia do radiowej Jedynki, informacyjnej stacji PR24 oraz do TVP i TVP Info. – Na razie to obowiązująca strategia – mówi nasze źródło w PiS. Jako przykład wskazuje zachowanie Jarosława Kaczyńskiego wobec dziennikarza "Panoramy" TVP 2 na konferencji prasowej.

- Proszę pana, Telewizja Polska jest w tej chwili w sposób przestępczy opanowana. Ja z nią nie rozmawiam – stwierdził prezes PiS w piątek. Kilka godzin wcześniej Jarosław Kaczyński na sejmowym korytarzu po opuszczeniu sali obrad odpowiadał na pytania dziennikarza tej samej redakcji.

W odpowiedzi na pytanie dziennikarza TVP Jarosław Kaczyński stwierdził, że w jego przekonaniu "Sejm, jeżeli nie uznaje Izby Kontroli Nadzwyczajnej, to po prostu w tej chwili nie istnieje. Jeżeli Sejm twierdzi, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie jest sądem, to wybory nie zostały potwierdzone, czyli Sejmu nie ma, a pan Hołownia nie jest marszałkiem Sejmu" – przekazał. Jeden z posłów PiS, z którym rozmawiamy, ma nadzieję, że z czasem strategia PiS się zmieni, szczególnie na czas kampanii samorządowej.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Nowa strategia USA. Turcja rośnie w siłę
Nowa strategia USA. Turcja rośnie w siłę
Poseł z Finlandii skazany. Zamierza nadal zasiadać w parlamencie
Poseł z Finlandii skazany. Zamierza nadal zasiadać w parlamencie
"200 km/h to fajnie się jedzie". Pijana doprowadziła do śmiertelnego wypadku. Co z wyrokiem?
"200 km/h to fajnie się jedzie". Pijana doprowadziła do śmiertelnego wypadku. Co z wyrokiem?
Setki awarii porsche w Rosji. "Możliwe, że zrobiono to celowo"
Setki awarii porsche w Rosji. "Możliwe, że zrobiono to celowo"
Meghan Markle reaguje na poważne problemy zdrowotne ojca
Meghan Markle reaguje na poważne problemy zdrowotne ojca
Afera wokół rektora UKSW i mieszkania starszej kobiety. Ksiądz reaguje na materiał
Afera wokół rektora UKSW i mieszkania starszej kobiety. Ksiądz reaguje na materiał
Rosyjskie okręty na Bałtyku. Szwedzi o wzmożonej aktywności Moskwy
Rosyjskie okręty na Bałtyku. Szwedzi o wzmożonej aktywności Moskwy
Poważne oskarżenia pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Poważne oskarżenia pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces