Europosłowie PO i PSL zaprotestowali w liście do szefa europejskich konserwatystów przeciwko wtorkowym wypowiedziom o. Tadeusza Rydzyka w PE, w których m.in. określił on Polskę jako kraj totalitarny i niecywilizowany. Od wizyty ojca Rydzyka w PE odciął się brytyjski konserwatysta, wiceszef frakcji EKR, do której należą europosłowie PiS i PJN, Timothy Kirkhope. W oświadczeniu medialnym stwierdził, że PE nie jest miejscem do promowania interesów "ludzi o poglądach antysemickich i homofobicznych, jakie głosi ojciec Rydzyk".