Kryzys powołań w kościele. Wkrótce może zabraknąć księży
Statystyki wskazują, iż w Polsce mamy do czynienia z kryzysem wiary. Odbija się on również na liczbie chętnych do podjęcia nauki w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Legnickiej. Nowy rok akademicki rozpoczęło w nim zaledwie czterech kleryków. Biskup Andrzej Siemieniewski apeluje o modlitwę ws. nowych powołań.
Kryzys w polskim kościele nabiera tempa. Obserwowany jest nie tylko odpływ wiernych, ale także osób chętnych do powołania. Na terenie diecezji legnickiej problem jest wyraźnie widoczny. Nowy rok akademicki w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Legnickiej rozpoczęło zaledwie czterech kleryków.
Kryzys powołań w kościele. Wkrótce może zabraknąć księży
Liczby nie pozostawiają wątpliwości. Tak źle nie było od dawna. - Pierwsze dane statystyczne pokazują, że w tym roku formację w seminariach duchownych diecezjalnych i zakonnych podjęło o ok. 15 proc. mniej młodych mężczyzn niż rok temu - poinformował ks. Piotr Kot, cytowany przez portal tulegnica.pl.
Statystyki są bezwzględne. W żadnym z seminariów diecezjalnych w Polsce na I roku studiów nie kształci się więcej niż 20 kleryków. Kryzys w diecezji legnickiej jest jednak najbardziej wyraźny. Co gorsza, brakuje nie tylko przyszłych księży, ale także wiernych. Z tygodnia na tydzień pustoszeją kościoły.
Awantura w Sejmie. Poseł zażądał odśpiewania hymnu UE
Głos ws. kryzysu wiary i problemów z nowymi powołaniami zabrał nowy biskup legnicki. Zdaniem bpa Andrzeja Siemieniewskiego, kluczowa w tym względzie jest modlitwa. - Z pewnością musimy iść drogą konsekwentnej ewangelizacji. Nie możemy załamywać rąk nad niepokojącymi statystykami - stwierdził legnicki hierarcha.
- Żyjemy w czasach sekularyzacji, dlatego zło musimy zwalczać dobrem. Bez względu na ataki na Kościół i wiarę - dodał bp Siemieniewski.
źródło: tulegnica.pl