W programie "Newsroom WP" gościł były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Skomentował fotografie pokazujące Ewę Kopacz wraz z rosyjskimi - prawdopodobnie - lekarzami, wykonane w moskiewskim prosektorium tuż po katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem w 2010 roku. Były szef polskiej dyplomacji odrzucił tezę, jakoby miała to być prowokacja Rosji, bo - jak stwierdził - zdjęcia pochodziły z polskiego filmu, którego autorzy dotarli do nowych materiałów. - Film pokazał Ewę Kopacz - wtedy minister zdrowia - w niestosownej sytuacji, kiedy na tle worków z ciałami lub częściami ciał zabitych tam naszych polityków, robi sobie selfie - powiedział. Były szef resortu stwierdził, że było to skandaliczne zachowanie i oczekuje od Ewy Kopacz wyjaśnień.