Trwa ładowanie...
16-02-2015 16:50

Żydzi w Danii odpowiadają na apel Netanjahu: jesteśmy Duńczykami

- Jesteśmy Duńczykami i pozostaniemy w Danii - oświadczył przedstawiciel wspólnoty żydowskiej w tym kraju. W ten sposób skomentował apel premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który wezwał Żydów z Europy, by wyjeżdżali do Izraela.

d2197he
d2197he

- Jesteśmy wdzięczni za troskę pana Netanjahu, jednak jesteśmy Duńczykami. Jesteśmy Żydami, lecz jesteśmy Duńczykami i strach nie zmusi nas do wyjazdu do Izraela - powiedział rzecznik wspólnoty żydowskiej Jeppe Juhl. - Rozumiemy jego troskę (...), jednak jesteśmy Duńczykami i pozostaniemy w Danii. Jeśli przeniesiemy się do Izraela, będzie to z innych powodów - podkreślił.

Netanjahu zaapelował do Żydów o masowe powroty z Europy ze względów bezpieczeństwa. Uczynił to po sobotnich atakach w Kopenhadze. W stolicy Danii w sobotę doszło do ostrzelania kawiarni, w której odbywało się spotkanie na temat islamizmu i wolności wypowiedzi, a w nocy z soboty na niedzielę miała miejsce strzelanina niedaleko synagogi. W obu tych strzelaninach zginęły dwie osoby.

Wspólnota żydowska w Danii liczy około 8 tysięcy ludzi.

W czasie II wojny światowej i okupacji niemieckiej rząd Danii postanowił odrzucić żądania Niemiec dotyczące działań przeciwko Żydom. Ówczesny szef MSZ powiedział w 1941 r. Hermannowi Goeringowi, że w Danii "nie ma kwestii żydowskiej". Kiedy w 1943 roku Niemcy zaczęli przygotowania do deportacji duńskich Żydów, Duńczycy wywieźli większość z nich do neutralnej Szwecji.

Zobacz: Strzelaniny w Danii. Zabity zamachowiec to 22-letni Duńczyk
d2197he
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2197he
Więcej tematów