W niedzielny poranek policja w Ostrowie Wielkopolskim otrzymała zgłoszenie o znalezieniu zwłok kobiety w jednym z domów jednorodzinnych w Jankowie Przygodzkim. Makabrycznego odkrycia miała dokonać rodzina kobiety. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze potwierdzili odnalezienie ciała 45-latki.
- W czasie, gdy na miejscu policjanci prowadzili czynności pod nadzorem prokuratury, trwały też poszukiwania męża kobiety - mówi dla Wirtualnej Polski Artur Kurczaba, oficer prasowy ostrowskiej policji.
Mężczyznę udało się odnaleźć w godzinach popołudniowych na terenie województwa dolnośląskiego. Okazało się, że popełnił samobójstwo
Od samego początku podejrzewano, że to on zamordował swoją żonę. W poniedziałek prokuratura potwierdziła te podejrzenia.
- Na głowie kobiety znaleziono liczne rany tłuczone i wszystko wskazuje na to, że sprawcą morderstwa był mąż kobiety - mówi Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Prokurator potwierdza także wcześniejsze doniesienia, że w domu, gdzie znaleziono zwłoki kobiety, cały czas przebywało dwoje jej dzieci w wieku 16 i 5 lat.
- Można jednak wykluczyć, aby były one świadkami morderstwa, ponieważ przebywały na innej kondygnacji budynku - mówi Walczak.
Cały czas trwają czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zabójstwa.
