Zabrze: obywatelskie zatrzymanie. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów
Policjanci z Zabrza zatrzymali złodzieja-recydywistę na gorącym uczynku - wszystko dzięki interwencji mieszkańców. Lokatorzy zamknęli w piwnicy osobę, którą podejrzewali o okradanie ich majątku.
- Mieszkańcy posesji przy ul. Wolności w Zabrzu usłyszeli hałasy z piwnicy. Kiedy zeszli na dół zorientowali się, że może to być złodziej - mówi w rozmowie dla Wirtualnej Polski sierż. Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowa zabrzańskiej policji.
- Zamknęli drzwi i poczekali na policje. Ich intuicja okazała się bardzo dobra, gdyż mężczyzna po przesłuchaniu przyznał się do winy - dodaje Żyłka.
To nie pierwszy przypadek łamania prawa przez zatrzymanego, wcześniej już był karany za przestępstwa przeciwko mieniu oraz życiu i zdrowiu, a prokurator zakazał mu przebywania po zmierzchu w miejscach publicznych. Teraz mężczyzna dodatkowo odpowie za kradzież z włamaniem.
- Przy zatrzymanym znaleziono szczypce, nożyce i młotek. Wszystkie te rzeczy służyły mu do włamań do piwnic. Jednak to nie wszystko - mundurowi odzyskali wiatrówkę, elementy wodomierzy, klucze oraz kilka innych przedmiotów skradzionych z poszczególnych piwnic. Zatrzymany przyznał się do winy. Za kradzieże z włamaniem grozi mu kara do 10 lat więzienia - kończy rzecznik prasowa.