Wybory prezydenckie. Robert Biedroń wypowiada posłuszeństwo PiS. "Nie chcemy być gorszym sortem!"

Robert Biedroń w mocnych słowach krytykował w Pabianicach Prawo i Sprawiedliwość oraz Platformę Obywatelską. Mówił o podziałach, jakie trawią polskie życie publiczne.

Wybory prezydenckie. Robert Biedroń wypowiada posłuszeństwo PiS. "Nie chcemy być gorszym sortem!"
Źródło zdjęć: © Getty Images
Michał Wróblewski

30.05.2020 | aktual.: 30.05.2020 12:02

- Jesteśmy gotowi wziąć odpowiedzialność za Polskę i Europę. Zbudować dom, który będzie domem dla nas wszystkich, bez podziałów. Zszyjemy Polskę, zszyjemy wspólnotę, której przez ostatnie lata tak bardzo nam brakowało - powiedział w Pabianicach na spotkaniu z wyborcami Robert Biedroń.

Jak mówił prezes Wiosny: - PiS podzieliło nas jak nigdy dotąd. Wmawiali nam, że są lepszym sortem, a my jesteśmy gorsi. Gorsi, bo nie dostajemy nagród, bo nie stać nas na dwie wieże prezesa, bo oni mają prawa latać samolotami, że jesteśmy gorsi, bo ich brat jest lepszy od naszego, bo ich ból jest lepszy od nas. Ale dzisiaj nadszedł czas, żeby powiedzieć koniec. Chcecie nas traktować kijem, ale wypowiadamy wam posłuszeństwo. Chcemy wspólnej Polski i żaden PiS nas nie podzieli!

Biedroń podczas wystąpienia w Pabianicach zaznaczył też, że przed rządami PiS sytuacja w Polsce także była daleka od doskonałości. - Zamykano szkoły, połączenia autobusowe i kolejowe, prywatyzowano szpitale. Dziś mówią, że trzeba prywatyzować telewizję publiczną. Nie pozwolimy prywatyzować naszego państwa! - mówił o Platformie Obywatelskiej kandydat Lewicy na prezydenta.

- Dziś potrzebujemy prezydenta, który będzie łączył, a nie dzielił. Który będzie stał po stronie wykluczonych. Który wie, co to jest silne państwo. Tylko człowiek Lewicy jest w stanie to zrobić - powtarzał swój główny przekaz Biedroń.

Jak mówił o PiS i PO: - Chcą nas wciągnąć w wojnę polsko-polską. Wmawiają, że są jedynie dwa wrogie obozy, że trzeba się opowiedzieć po jednej, albo drugiej stronie. Tak być nie musi. My chcemy budować mosty, a nie mury, chcemy łączyć, bo tacy dokładnie jesteśmy. Naszą misją i naszą wizją Polski jest budowanie wspólnoty. Zamiast budować kolejne kościoły, chcemy budować żłobki i przedszkola. Bo tego chcą dzisiaj Polacy - przekonywał lider Lewicy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
robert biedrońwybory prezydenckiewybory 2020
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (615)