Mundurowi z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu wykazali się nie lada dystansem, bo wielu używa słowa "pies", by obrazić funkcjonariuszy. W tym przypadku chodzi jednak o pomoc dla potrzebujących zwierząt.
Policjanci zbierać będą m.in. karmę, smycze oraz inne psie smakołyki. Mają przy tym apel do wrocławian, by dołączyli do akcji. Na każdym komisariacie znalazł się bowiem specjalny pojemnik, w którym można pozostawić coś z myślą o zwierzętach.
Wrocław. "Pies dla psa". Pomysłowa akcja policjantów
"Wszystko co uda się zebrać, zostanie przekazane prusickiej organizacji pożytku publicznego 'Serce dla Zwierząt', która działa na rzecz zwierząt, ratując je przed zgubnym losem" - informują wrocławscy policjanci.
Strajk Kobiet. Policja weszła w tłum. Doszło do szarpaniny
Funkcjonariusze zwracają przy tym uwagę na to, by w razie wizyty na komisariacie w celu oddania karmy czy innych smakołyków stosować się do obecnych obostrzeń wprowadzonych w związku z COVID-19.
"Akcję można wesprzeć również 'nie wychodząc z domu', a dokonując wsparcia finansowego. Jest to najprostsza forma pomocy potrzebującym zwierzakom, mająca bezpośredni wpływ na poprawę ich bytu, a dająca satysfakcję osobom biorącym w niej udział" - podkreślają wrocławscy funkcjonariusze.
Akcja potrwa do 15 grudnia 2020 roku.
Za sprawą akcji "Pies dla psa" wrocławscy policjanci pokazują, że nie tylko mają dystans do siebie, ale też ogromne serca. Trudno się jednak dziwić, skoro część z nich współpracuje na co dzień z czworonogami. We Wrocławiu psy pomagają m.in. w poszukiwaniu zaginionych czy też odnajdywaniu narkotyków.
