Koronawirus. Wzywał do protestu przeciwko obostrzeniom. Trafił w ręce policji
Koronawirus w Polsce. Nowe obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią COVID-19 nie podobają się części społeczeństwa. W Wałbrzychu jeden z mężczyzn nawoływał do protestów przeciwko restrykcjom. Namawiał też internautów do popełnienia przestępstwa przeciwko rządzącym. 30-latek właśnie trafił za kratki.
07.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 07:25
Kontrowersyjny wpis trafił do sieci 3 listopada. Jego treść szybko dotarła do nieustannie monitorujących zachowania użytkowników w internecie funkcjonariuszy Wydziału do walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Podejrzenia padły na mieszkańca Wałbrzycha, więc sprawa od razu trafiła do policjantów z tamtejszej służby kryminalnej.
- Mężczyzna wzywał do udziału w proteście i nawoływał publicznie innych internautów do popełnienia przestępstwa przy użyciu broni palnej wobec władzy wykonawczej Rzeczypospolitej Polskiej. 30-latek chciał w ten sposób, aby rząd wycofał się z obostrzeń nałożonych w związku z panującą w Polsce epidemią - poinformował podkom. Wojciech Jabłoński z KWP we Wrocławiu.
Koronawirus. Wzywał do protestu przeciwko obostrzeniom. Trafił w ręce policji
Sprawa szybko znalazła swój finał. - Już po kilku godzinach mundurowi wytypowali, kto jest odpowiedzialny za mowę nienawiści w internecie i zatrzymali w Wałbrzychu zaskoczonego 30-latka - powiedział podkom. Wojciech Jabłoński z KWP we Wrocławiu.
- Policjanci w jego mieszkaniu zabezpieczyli komputer stacjonarny, pendrive’y, a także telefon. W trakcie sprawdzenia, w jednym z pomieszczeń funkcjonariusze odnaleźli również pistolet gazowy wraz z amunicją hukową, na co jak się okazało, mężczyzna nie posiadał wymaganego zezwolenia - przekazał podkom. Wojciech Jabłoński.
30-letni mieszkaniec Wałbrzycha odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Za ten czyn grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policja zwraca przy tym uwagę na to, że wolność słowa ma swoje granice - również w internecie. Należy pamiętać, że również w wirtualnym świecie nikt nie jest anonimowy i łatwo znaleźć dane takiej osoby.