Zgromadzenie Ogólne ONZ omówiło dwie kluczowe rezolucje pokojowe. Pierwszy projekt, zgłoszony przez Kijów i jego europejskich sojuszników, wzywa do deeskalacji sytuacji, przerwania działań zbrojnych oraz pokojowego rozwiązania zgodnego z Kartą Narodów Zjednoczonych i prawem międzynarodowym.
Za przyjęciem tej rezolucji głosowały 93 osoby, 65 wstrzymało się od głosu, a 18 było przeciw. Stany Zjednoczone wraz z m.in. Rosją, Białorusią, czy Koreą Północną głosowały przeciwko przyjęciu rezolucji.
USA głosowały "jak agresor"
"Głosowanie Stanów Zjednoczonych wraz z Rosją, Białorusią, KRLD i Nikaraguą na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Nie było tego na mojej karcie bingo" nie było na mojej karcie bingo - napisał były ambasador Polski w USA.
"USA głosowały na "nie" - razem z Rosją..." - pisze dr Tomasz Lachowski z Katedry Prawa Międzynarodowego i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Łódzkiego.
"Co za towarzystwo" - ocenia Christian Strohal, austriacki dyplomata. Były ambasador przy OBWE:
"Trudno uwierzyć, że USA otrzymają odpowiedź o sprawiedliwy i trwały pokój, skoro głosują tak jak agresor" - ocenił europoseł Polski 2050 Michał Kobosko
Do wyników głosowań odniósł się też dr Wojciech Szewko z Collegium Civitas:
"Obudź się Ameryko, obudźcie się Republikanie" - pisze dyrektor generalny Fińskiej Izby Handlowej:
Artykuł w trakcie aktualizacji