Wojna w Ukrainie. Słup dymu i eksplozja. Kolumna czołgów nie miała szans [RELACJA NA ŻYWO]
RELACJA ZAKOŃCZONA

Wojna w Ukrainie. Słup dymu i eksplozja. Kolumna czołgów nie miała szans [RELACJA NA ŻYWO]

Słup dymu i eksplozja. Kolumna czołgów nie miała szans
Słup dymu i eksplozja. Kolumna czołgów nie miała szans
Źródło zdjęć: © 24. Oddzielna Brygada Zmechanizowana
Mateusz Czmiel
09.07.2022 00:08, aktualizacja: 09.07.2022 22:20

To już 136. dzień wojny w Ukrainie. Siły Zbrojne w obwodzie ługańskim pokonały rosyjski konwój składający się z kilkudziesięciu czołgów i pojazdów BMP. "Konwój najpierw został zatrzymany, a później zniszczony" - przekazała 24. oddzielna brygada zmechanizowana. Do sieci trafiło nagranie z ataku. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy za śledzenie dzisiejszej relacji Wirtualnej Polski. Aktualna relacja dostępna jest tutaj

Terrorystyczne działania sił rosyjskich można powstrzymać tylko nowoczesną i silną bronią - oświadczył w sobotę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.


W opublikowanym wieczorem nagraniu prezydent poinformował, że w ciągu ostatniej doby siły rosyjskie uderzały w Mikołajów, Charków, Krzywy Róg, powiaty obwodu zaporoskiego.


"Uderzano w osiedla mieszkaniowe - całkowicie świadomie, celowo - w zwykłe budynki, obiekty cywilne, ludzi" - podkreślił. Są zabici i ranni. Zaznaczył, że również w Donbasie nie ustają silne ataki rosyjskiej artylerii.

Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły w ostatnich tygodniach ataki na rosyjski garnizon na wyspie przy użyciu pocisków i dronów. 30 czerwca Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział, że na wyspie nie ma już żołnierzy rosyjskich.

Wyspa Węży w północno-zachodniej części Morza Czarnego, leżąca przy głównych szlakach żeglugowych do Odessy i sąsiednich portów, została zajęta przez Rosję pierwszego dnia inwazji na Ukrainę, 24 lutego. Następnie, według strony ukraińskiej, Rosjanie rozmieścili tam zmodernizowane systemy rakiet przeciwlotniczych, stacje walki elektronicznej i inną broń oraz sprzęt, by zapewnić osłonę dla ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy.

Obraz
© East News

W związku z wyzwoleniem Wyspy Węży od sił rosyjskich statki transportujące produkcję rolną mogą korzystać z kanału Bystre w ukraińskiej części delty Dunaju - poinformowało w sobotę ukraińskie ministerstwo infrastruktury.

"Biorąc pod uwagę uwolnienie od rosyjskich wojsk Wyspy Węży i nagromadzenie dużej liczby statków oczekujących na przepłynięcie przez kanał Sulina, statki transportujące produkcję rolną mogą wykorzystywać kanał Bystre głębokowodnego toru Dunaj-Morze Czarne" - napisał resort na Facebooku.

Oprócz tego siły rosyjskie co najmniej 10-krotnie ostrzelały Awdijiwkę, celem ataków były też Pawliwka i Nowoseliwka.

Wcześniej Kyryłenko powiedział BBC, że cztery osoby cywilne poniosły śmierć w wyniku rosyjskiego ostrzału Siewierska.

Dzielnice mieszkalne Konstantynówki ostrzeliwano co najmniej pięć razy. Na razie wiadomo o jednej osobie zabitej i 18 rannych.

Jedna osoba zginęła w Marjince i jedna w wiosce Perejizne. Cztery osoby odniosły obrażenia w miejscowości Zajcewe, a jedna w Perejiznem.

Obraz
© Pawło Kyryłenko

Siły rosyjskie ostrzeliwały w sobotę całą linię frontu w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Ukrainy, jak również miejscowości na tyłach; zginęły trzy osoby, a 23 zostały ranne – podał szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko na Telegramie.

Zdaniem prof. Bogdana Góralczyka z Uniwersytetu Warszawskiego dymisja brytyjskiego premiera Borisa Johnsona była spodziewana. - Trzeba czekać na to, co z tego się wyłoni, bo to jest dość poważny kryzys wewnętrzny na scenie brytyjskiej - powiedział w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski politolog. - Dla naszego polskiego punktu widzenia istotne jest to, Boris Johnson jeździł do Kijowa i dużo tam obiecywał (...). Czy jego następca będzie te wszystkie zobowiązania podtrzymywał? Pamiętajmy, że nawet u nas pojawiały się spekulacje o trójkącie Londyn-Warszawa-Kijów - kontynuował gość WP. Prof. Góralczyk potwierdził, że istnieje ryzyko, że dotychczasowa polityk Wielkiej Brytanii w stosunku do Europy, Polski i Ukrainy nie będzie kontynuowana. - Boris Johnson, jaki był, każdy widział. Był politykiem wyrazistym i zdeterminowanym. To, co robił względem Ukrainy, zdawałoby się, że był w tym konsekwentny - podkreślił rozmówca Mateusza Ratajczaka i wyraził nadzieję, że to zostanie podtrzymane.


Jak przekazał rosyjski urzędnik, szyba w kabinie maszynisty zsotała uszkodzona, ale "same tory przetrwały wybuch". Nikt nie został ranny. 




W obwodzie briańskim w Rosji ładunek wybuchowy eksplodował na torach kolejowych przed pociągiem towarowym - przekazał na kanale Telegramie gubernator Ołeksandr Bogomaz.



"Kolumna została najpierw zatrzymana, a później zniszczona" - przekazała brygada na Facebooku. W kolumnie było 15 pojazdów - czołgów i radzieckich wozów piechoty BMP. 

Artylerzyści z "Brygady Królewskiej" opublikowali wideo, w którym rozbijają kolumnę rosyjskich czołgów w obwodzie ługańskim.



- Nie należy oczekiwać, że Rosjanie poddadzą się tylko dlatego, że nie udało im się od razu wygrać. Władze Rosji są gotowe "pognać na rzeź" jeszcze tysiące swych obywateli, tak jak gnają teraz mieszkańców okupowanego Doniecka i Ługańska - mówi ukraiński oficer Jurij Koczewenko, który w 2014 roku poszedł walczyć na front jako ochotnik.



Przewodniczący ukraińskiej Rady Najwyższej (parlamentu) Rusłan Stefanczuk poinformował w sobotę, że planowane jest utworzenie komisji śledczej, która zbada, dlaczego niektórzy deputowani wyjechali za granicę po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę.

Na kierunku charkowskim siły rosyjskie próbują zbliżyć się do Charkowa. Atakowały w kierunku Koczubejiwka-Dementijiwka, ale zostały zmuszone przez wojsko ukraińskie do odwrotu. Na kierunku Małe Wesełe-Petriwka-Syły siły ukraińskie wykryły i unieszkodliwiły rosyjską grupę zwiadowczą.

Sztab podkreśla, że utrzymuje się niebezpieczeństwo ataków rakietowych i lotniczych z terytorium Białorusi. Na kierunku siewierskim siły rosyjskie przy użyciu lotnictwa szturmowego zaatakowały okolice Wołodymyriwki w obwodzie sumskim.

Na kierunku donieckim siły rosyjskie ostrzeliwały pozycje ukraińskie oraz miejscowości w pobliżu linii frontu, a także przeprowadziły zwiad przy użyciu drona w okolicy Kramatorska. Siły ukraińskie udaremniły rosyjską próbę natarcia w kierunku Zołotariwka-Werchniokamjanske.

Na kierunku awdijiwskim, kurachowskim, nowopawliwskim i zaporoskim żołnierze rosyjscy ostrzeliwali pozycje ukraińskie. Próbowali także szturmować w kierunku Jasynuwata-Awdijiwka, ale bez powodzenia. Fiaskiem zakończyła się też próba przesunięcia się sił rosyjskich w okolicach Marjinki.

Siły ukraińskie odparły rosyjskie ataki na kilku kierunkach, m.in. słowiańskim i donieckim – poinformował w sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.

Na kierunku słowiańskim siły rosyjskie użyły artylerii, chąc podjąć próbę przesunięcia się w kierunku Izium-Słowiańsk, a lotnictwo rosyjskie atakowało w okolicach miejscowości Czepil i Bohorodyczne. Siły ukraińskie odparły wszystkie próby szturmu w kierunkach Dowhenke-Kransopole i Pasika-Dołyna, zmuszając napastnika do wycofania się. Siły rosyjskie zaminowały zdalnie część drogi w pobliżu Wełykiej Komyszuwachy.

Według Syniehubowa pod rosyjską okupacją znajduje się obecnie 30 proc. obszaru obwodu.

W wyniku ostrzału Krzywego Rogu zginęły dwie kobiety, a obrażeń doznały trzy osoby, w tym ojciec jednej z ofiar śmiertelnych. - 43-letni mężczyzna jest w szpitalu. To ojciec zabitej dziewczyny. Jak mu powiedzieć, że jego dziecka już nie ma? – powiedział szef obwodu dniepropietrowskiego Wałentyn Rezniczenko.

Tymczasem w obwodzie chersońskim ostrzeliwano hromadę (gminę) wełykoołeksandriwską, w wyniku czego nie ma tam dostaw prądu, wody i gazu, a także internetu. Bez gazu jest też hromada borozeńska – podały chersońskie władze obwodowe na Facebooku

Cztery osoby cywilne poniosły śmierć w wyniku rosyjskiego ostrzału miasta Siewiersk w obwodzie donieckim – podał szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko.

Atakowano też okolice Drużkiwki w tym samym regionie, jak również – według relacji mieszkańców – okolice Konstantynówki.

Celami ostrzałów były też miasta Charków, Mikołajów i Krzywy Róg. W Charkowie rosyjskie rakiety trafiły w dzielnice mieszkalne. „Troje cywilów, wśród nich jedno dziecko, hospitalizowano” – oznajmił szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Dodał, że kolejnych czworo rannych opatrzono na miejscu.

źródło: TASS / RIA Novosti / Ukraińska Prawda / Radio Svoboda / Kanał24 / hb.uk / Interfax Ukraine / Interfax Russia / Suspilne Media / Bel.TA / Unian / Ukrinform

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także