Trwa ładowanie...

Kreml gotowy "pognać na rzeź" Rosjan. Ukraiński oficer ostrzega: szykujmy się do długiej wojny

- Nie należy oczekiwać, że Rosjanie poddadzą się tylko dlatego, że nie udało im się od razu wygrać. Władze Rosji są gotowe "pognać na rzeź" jeszcze tysiące swych obywateli, tak jak gnają teraz mieszkańców okupowanego Doniecka i Ługańska - mówi ukraiński oficer Jurij Koczewenko, który w 2014 roku poszedł walczyć na front jako ochotnik.

Zdjęcie z walk Ukraińców z Rosjanami w okolicach DonbasuZdjęcie z walk Ukraińców z Rosjanami w okolicach DonbasuŹródło: East News, fot: ARIS MESSINIS
d27us52
d27us52

Jurij Koczewenko, oficer 95. brygady Ukraińskich Sił Zbrojnych, awansował od szeregowego, którym był w 2014 r., do dowódcy. W styczniu 2022 r. znów wrócił do służby, bowiem było dla niego jasne, że Rosja szykuje się do wojny.

- Podczas pierwszych tygodni wojny mówiono, że "blitzkrieg" się Rosji nie uda i że się ona rozsypie. Widzimy, że tak się nie stało. Ja mówiłem już wtedy, że reżimy autorytarne zawsze mają dobre środki mobilizacji, bo mają mechanizm przymusu, który pozwala wyciskać ostatnie soki ze swojego narodu i swojego kraju - powiedział Koczewenko w rozmowie z Głosem Ameryki*.

Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"

Zdaniem Koczewenki "nie należy oczekiwać, że Rosjanie poddadzą się tylko dlatego, że nie udało im się za pierwszym razem". Władze Rosji są gotowe - według słów wojskowego - "pognać na rzeź" jeszcze tysiące swych obywateli, "tak jak gnają teraz mieszkańców okupowanego Doniecka i Ługańska".

d27us52

Wojskowy wyraża przekonanie, że Ukraińców nie można "zatrzymać brakiem uzbrojenia" i są oni gotowi walczyć w jakikolwiek sposób. Przyznaje jednak, że "od dostaw uzbrojenia i od pomocy zależą zdolności bojowe i to, na ile skutecznie można atakować wroga".

- Bronimy teraz nie Ukrainy, ale całego wolnego świata. (...). Jeśli oni (kraje zachodnie-red.) chcą, by zakończyło się to szybciej, a zło nie zwyciężyło, to powinni teraz skierować wszystkie wysiłki na to, by nas wesprzeć - powiedział Koczewenko.

Wojna w Ukrainie

W sobotę wojska rosyjskie atakują nie tylko na zachód od Lisiczańska, próbują także wejść do obwodu donieckiego i to na kilku kierunkach. Informację przekazał rano Serhij Hajdaj, szef wojskowej administracji obwodu ługańskiego. Od kilku dni rozpowszechniana była informacja o zarządzeniu przez Władimira Putina pauzy operacyjnej. "Oni robią tu piekło" - alarmuje tymczasem Hajdaj.

*Voice of America (VOA) - Powstała w 1942 r. rządowa rozgłośnia USA. Nadaje w j. angielskim i w ponad 40 innych językach. Wywiad z Koczewenką ukazał się w piątek. Omówienie opublikowała w sobotę agencja UNIAN.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d27us52
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d27us52
Więcej tematów