Poseł PiS Kazimierz Michał Ujazdowski skrytykował w Sejmie postawę polskiej delegacji rządowej podczas unijnego spotkania na szczycie w Brukseli. Ujazdowski uznał, że zgoda polskiego rządu, bez mandatu Sejmu, na przyjęte uzgodnienia traktatu konstytucyjnego przyczyni się do poważnej degradacji politycznej Polski w Europie. Jego zdaniem przyjęty w Brukseli projekt traktatu jest także ryzykowny dla całej Europy bo jest wyrazem hegemonii Francji i Niemiec i tym samym przeczy idei wspólnoty europejskiej lansowanej przez jej twórców.
Poseł Ujazdowski zarzucił rządowi niezdolność uprawiania poważnej polityki państwowej i zapewnił, że PiS zrobi wszystko, by Polacy odrzucili w referendum traktat konstytucyjny w obecnej formie.
Kazimierz Michał Ujazdowski uznał również, że przedstawianie wyników szczytu unijnego jako sukcesu polskiego rządu ma na celu odwórcenie publicznej uwagi od nieprzyjemnych dla lewicy afer takich jak sprawa Rywina czy skandal starachowicki.
