Tomasz Nałęcz komentuje wpadkę Ewy Kopacz. "Podziwiam kobiety, które chodzą na wysokim obcasie"
Prof. Tomasz Nałęcz apeluje o wyrozumiałość dla Ewy Kopacz. - Dajmy pewien kredyt zaufania pani premier i nie bądźmy tak surowi - powiedział w Polsat News doradca prezydenta Tomasz Nałęcz.
10.10.2014 | aktual.: 10.10.2014 10:30
- Zawsze podziwiam kobiety, które chodzą na wysokim obcasie i robią to z dużą elegancją – prof. Tomasz Nałęcz, komentując zachowanie Ewy Kopacz podczas wizyty w Berlinie.
Doradca prezydenta starał się wytłumaczyć wpadki pani premier tremą debiutantki. - My także w naszej pracy zawodowej robimy różne rzeczy po raz pierwszy, ja zawsze odczuwam pewną tremę. Patrzyłem - muszę powiedzieć - z dużą sympatią i trzymałem kciuki za panią premier, bo to nie jest łatwa historia po raz pierwszy przejść przed frontem kompanii reprezentacyjnej wojska – powiedział doradca prezydenta.
Przekonywał, że nie wpadka podczas powitania jest najważniejsza. - Najważniejsze było przecież to, co pani premier z panią kanclerz (Angelą Merkel)
i potem z panem prezydentem Hollandem mówili na temat najważniejszych spraw dla Polski - mówił Nałęcz.
Prezydencki doradca jest przekonany, że pani premier lepiej poradzi sobie w przyszłości. - Jestem przekonany. Pani Ewa Kopacz w każdej swojej nowej roli pokazywała, że potrafi być bardzo sprawna i skuteczna. Dajmy pewien kredyt zaufania pani premier i nie bądźmy tak surowi, bo naprawdę każdy z nas kiedyś coś zaczynał i nie od razu był mistrzem, np. w chodzeniu na wysokim obcasie po dywanie przed frontem kompanii honorowej - powiedział prof. Nałęcz.
Wizyta Ewy Kopacz w Berlinie:
_ Źródło: Polsat News_