Szef SLD Włodzimierz Czarzasty przyznał, że nie jest zachwycony wynikami wyborów samorządowych. - Przyjdzie czas na rozliczenie wyborów - dodał. Pytany o wybory do Parlamentu Europejskiego odparł, że ma nadzieję na utworzenie silnego bloku lewicowego. Nie wykluczył także, że na czele takiej listy mógłby stanąć Robert Biedroń.