Kłopoty partii ludzi od ojca Rydzyka. "Potwierdzam, dostałem propozycję"
Jak ustaliła Wirtualna Polska, nowe ugrupowanie „Europa Christi” związane z politykami skupionymi wokół ojca Tadeusza Rydzyka przez formalności nadal nie zostało zarejestrowane. A co ciekawe, inicjator nowego ruchu Mirosław Piotrowski otrzymał propozycję startu z list wyborczych innej partii.
Blisko dwa miesiące – tyle niedługo minie od złożenia w warszawskim Sądzie Okręgowym w Warszawie wniosku o rejestrację nowej partii "Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi”. Przypomnijmy, dokumenty wpłynęły do sądu 27 listopada 2018 r. Jednym z wnioskodawców nowego ugrupowania był europoseł Mirosław Piotrowski. Od tamtej pory sąd już dwukrotnie odrzucał wniosek, argumentując decyzję błędami formalnymi. Ostatni raz 3 stycznia br.
Problemy z formalnościami
Jak ustaliła Wirtualna Polska, do dzisiejszego dnia, wnioskodawcy nawet nie odebrali pisma z sądu. - Zarządzeniem z dnia 3 stycznia wnioskodawca został ponownie wezwany do usunięcia niespójności w postanowieniach statutu w terminie 1 miesiąca, pod rygorem odmowy rejestracji partii. Zarządzenie nie zostało dotychczas odebrane przez wnioskodawców, zatem nie rozpoczął się jeszcze bieg terminu do jego wykonania – informuje WP Sylwia Urbańska, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie.
Czy to oznacza, że pomysłodawcy nowej partii rezygnują z jej założenia? Pytany o to europoseł Mirosław Piotrowski zapewnia WP, że zarządzenie zostanie formalnie odebrane, a rejestracja ugrupowania będzie prowadzona nadal. - W następnym tygodniu w imieniu Założycieli składam odpowiedź na zarządzenie sądu. Sąd sprecyzował dokładnie, czego sobie życzy w statucie i szczegółowo to wyjaśnił. Sąd zobowiązał nas do dodatkowych wyjaśnień, niezwiązanych z zapisami dotyczącymi statutu. Tymi wyjaśnieniami zajmuje się renomowana kancelaria prawnicza. O szczegółach będę mógł powiedzieć gdy złożymy nasze poprawione dokumenty do sądu - mówi WP Mirosław Piotrowski
*Zobacz także: „Ręce opadają”. Marek Jakubiak o współpracy ojca Rydzyka z PGE *
Według naszych informacji, już po złożeniu wniosku do sądu nowego ugrupowania, europoseł Piotrowski otrzymał propozycję startu z list wyborczych partii Wolność Janusza Korwina – Mikke i Ruchu Narodowego. Obie partie wystawiają jedną, wspólną listę wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Piotrowski miałby otwierać listę na Lubelszczyźnie.
Dostawał tysiące głosów
Polityk pochodzi z tego regionu, w każdych wyborach do PE zawsze zdobywał tam sporą liczbę głosów. W 2004 startował z list LPR – dostał ponad 43 tys. głosów. Później dwukrotnie z list PiS. Pięć lat temu z drugiego miejsca uzyskał ponad 73 tys. głosów. – Mogę potwierdzić, że faktycznie taką propozycję od Ruchu Narodowego otrzymałem. I to nawet niejednokrotnie. Jest mi bardzo miło, że wiele osób o mnie myśli. Jakkolwiek, rejestrujemy własną partię polityczną i mam nadal nadzieję, że wszystkie formalności zostaną przezwyciężone - dodaje w rozmowie z WP Mirosław Piotrowski.
Przypomnijmy, jak ujawniliśmy na początku grudnia nowa partia ma nazywać się "Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi". Jej pierwszym celem, ma być start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. A na jej listach mają się znaleźć politycy związani i sympatyzujący z toruńską rozgłośnią. Według większości obserwatorów i politologów, powstanie partii miało być jedynie "straszakiem" wobec PiS. I próbą nacisku na władze partii, by umieściły ludzi ojca Tadeusza Rydyzka na czołowych miejscach na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego.
Nie bez przyczny inicjatorem nowego ruchu jest Mirosław Piotrowski. Według naszych informacji, nie ma on już żadnych szans na start z list PiS w majowych wyborach do PE. Gra więc na siebie. Prywatnie to częsty gość toruńskich mediów i zaufany współpracownik ojca Tadeusza Rydzyka. Wśród widzów Telewizji Trwam i słuchaczy Radia Maryja cieszy się dużą popularnością. Prowadzi też wykłady w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl