wrzesień(strona 2/4)

W zeszłym tygodniu Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło plany dotyczące powrotu dzieci do szkół od września. Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem za dwa tygodnie wszystkie szkoły rozpoczną naukę w trybie stacjonarnym. MEN nie wprowadza ponownie obowiązkowej edukacji zdalnej, ale daje wolną rękę dyrektorom szkół, którzy na podstawie analizy sytuacji epidemiologicznej w danym regionie mogą w każdej chwili wdrożyć kształcenie na odległość.

Nie miesiąc jak dawniej, ale niemal dwa miesiące trwał letni zastój Trybunału Konstytucyjnego. Eksperci zwracają uwagę, że instytucja po zmianach PiS traci na znaczeniu i mówią o wstydzie wśród sędziów.

Niż Ignaz, wichury i zimno już wkrótce odejdą. Dokładnie pierwszego dnia kalendarzowej jesieni, czyli 23 września do Polski z całą mocą powróci lato. Według długoterminowej prognozy pogody GFS maksymalna temperatura za dnia może wynieść nawet 26 stopni C.

Księżyc Żniwiarzy już w piątek 13 września. Tego dnia fani zjawisk atmosferycznych będą mogli zobaczyć na nocnym niebie wyjątkowo jasną pełnię księżyca.

Z najnowszych prognoz wynika, że w przyszłym tygodniu będzie słonecznie i upalnie. Pogoda dosłownie zwariuje. Temperatury w Polsce mogą sięgnąć nawet ponad 30 st. Celsjusza.

Początek astronomicznej i kalendarzowej jesieni już za dwa tygodnie. Lato jednak, jak wynika z prognoz synoptyków, wcale nie zamierza się z nami żegnać. W przyszłym tygodniu znów słupek rtęci na termometrach może sięgnąć nawet 30 stopni Celsjusza.

Nadchodzący tydzień będzie ciepły, ale burzowy. Pogodą w Polsce zarządzał będzie ośrodek wyżowy znad zachodniej Rosji o imieniu "Ortwin", który dopiero pod koniec tygodnia odsunie się nad centralną Rosję.

Dziś wypada pierwszy dzień astronomicznej jesieni. Jutro przywitamy jesień kalendarzową. Odtąd dni stają się krótsze, a noce dłuższe.

1 września 1939 roku hitlerowskie Niemcy zaatakowali Polskę. Tak rozpoczęła się jedna z najkrwawszych wojen w dziejach świata. Jednak Polski we wrześniu nie zaatakowała tylko III Rzesza. Po 16 dniach od wschodu napadł na nas ZSRR. Niewielu zdaje sobie sprawę, że zaatakowało nas jeszcze trzecie państwo, od strony południowej. Była to Słowacja.

Najnowsze dane opublikował Urząd Statystyczny.

Jak informuje IMGW, nad Europą będą dominowały niże z ośrodkami nad Rosją oraz Atlantykiem, pomiędzy nimi od Morza Norweskiego po Bałkany będzie się rozciągał obszar podwyższonego ciśnienia. Północno-wschodnie i wschodnie rejony Polski pozostaną na skraju niżu z ośrodkiem nad wschodnią Europą, nad pozostałymi obszarami kraju utworzy się klin wyżowy, na krańcach południowych zaznaczy się strefa falującego frontu chłodnego. Z północnego zachodu napływać będzie chłodna masa powietrza pochodzenia arktycznego.