Pod projektem ustawy zakazującym zgromadzeń, podczas których "propagowane byłyby m.in. związki osób tej samej płci", trwa już zbiórka podpisów. - Trzeba w sposób systemowy ograniczyć homopropagandę na ulicach, bo państwo jest niewydolne - twierdzi w rozmowie z WP Kaja Godek, założycielka Fundacji Życie i Rodzina, która zainicjowała projekt. Karnista komentuje: - To próba kneblowania obywateli.