"Wszystkich was wyrżniemy!". Skandal z byłym kandydatem z Lublina
Fotografia 18-latka w rewolucyjnej pozie i cytaty z przekleństwami, które wykrzykiwał na Marszu Równości w Lublinie, obiegły internet. Patryk Kołbyko z Partii Wolność i kandydat z list lokalnej koalicji wycofał się z wyborów, ale to nie koniec jego problemów. - Nie znam tego człowieka. Listy tworzą ludzie lokalnie - mówi WP Paweł Kukiz.
Zachowanie Kołbyki pokazał w sieci jeden z organizatorów sobotniej manifestacji na rzecz tolerancji, Kuba Gawron. Na zdjęciach i nagraniach widać mężczyznę z ręką zaciśniętą w pięść i z biało-czerwoną opaską na rękawie marynarki.
Jak podaje natemat.pl, 18 latek (określający się jako prawicowiec, monarchista, eurosceptyk i wolnościowiec) miał krzyczeć do uczestników marszu: "wszystkich was wyrżeniemy".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Po tym, jak fotografia Kołbyki i relacje dotyczące jego zachowania obiegły internet, 18-latek zamieścił w mediach społecznościowych oświadczenie. Poinformował w nim, że wycofuje zgodę na kandydowanie do lubelskiej rady miejskiej z list koalicji pięciu ugrupowań, w tym Kukiz'15. Rezygnacja napisana była odręcznie na kartce z zeszytu w linie. W poniedziałek rano Kołbyko usunął wpis z oświadczeniem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wcześniej pisał w nim także, że gest wygrażania pięścią uważa za niestosowny i przeprosił za to zachowanie. Wyjaśniał, że w ferworze emocji dał się ponieść impulsowi. Podkreślił też, że nie blokował trasy Marszu Równości.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Kukiz: ruch ma się tworzyć oddolnie
O kontrowersje związane z kandydatem do lubelskiego samorządu z list koalicji, w której jest Kukiz'15, zapytaliśmy lidera ruchu. - Oczywiście nie znam osobiście tego człowieka. Listy lokalne tworzą politycy w regionach i to oni ponoszą odpowiedzialność - mówi Wirtualnej Polsce Paweł Kukiz.
Zaznacza, że od początku działania w polityce mówił, że chce, aby jego ruch tworzył się oddolnie. Nie uważa, że takie podejście powoduje problemy z weryfikacją kandydatów w wyborach czy działaczy.
- Moim celem jest to, aby w przyszłej kadencji nie rządziło PiS, ani PO - stwierdza Kukiz. Podkreśla też, że nie można wyciągać odpowiedzialności zbiorowej. - Jeśli ktoś w toalecie WP nie spuści wody, to przecież nie jest winny prezes. Proszę koniecznie zacytować to moje porównanie - kończy Kukiz.
"Na rękach krew tęczowej hołoty"
To jednak nie koniec kłopotów młodego polityka. Na zdjęciach w internecie rozpoznała go dziewczyna, która zarzuca mu nękanie. Sprawę nagłośnił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
"Dziewczyna mówi, że Kołbyko nie chce się od niej odczepić, nęka ją SMS-ami, śledzi w internecie. Wreszcie, żeby się odczepił, powiedziała mu, że jest lesbijką i ma dziewczynę. To doprowadziło go do białej gorączki. Zaczął jej grozić, pisać, że "pewnego dnia będę miał na rękach krew tęczowej hołoty" - informuje ośrodek.
Dziewczyna zdecydowała się zgłosić sprawę policji.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl