Marsz równości po raz pierwszy w Słupsku

Zaostrzenie kursu światopoglądowego przez część polityków obozu PiS sprawia, że rośnie również opór przeciw grze nienawiścią wobec mniejszości w debacie publicznej. W tym roku marsze równości organizowane są po raz pierwszy w kilku miastach, m.in. w Słupsku.

Marsz Równości w Słupsku zaplanowano w sobotę (3 czerwca) na godz. 11. Wcześniej, bo już o godz. 10, w okolicach mostu Grosza w centrum miasta funkcjonować będzie "tęczowe miasteczko".

Organizatorzy zapraszają do udziału mieszkańców Pomorza i turystów. - Liczymy na to, że będzie piękna słoneczna pogoda, bo czeka nas 3,5-kilometrowa trasa. Spacer potrwa około 90 minut - powiedział Mateusz Marecki, współorganizator Słupskiego Marszu Równości.

- Wcześniej w "tęczowym miasteczku" będą czynne stoiska z różnymi tęczowymi gadżetami, będzie tęczowa kuchnia marszowa, będzie malowanie twarzy, będzie wspaniała muzyka. Najważniejsze, będą wspaniali ludzie, z którymi i przy których będziemy czuć się bezpiecznie - dodał Marecki podczas spotkania z dziennikarzami.

"Osoby uczestniczące w przemarszu wyrażą swój sprzeciw wobec dyskryminacji, szkodliwych stereotypów i czarno-białej wizji świata. Bo miłość nie wyklucza, a siła nowoczesnego społeczeństwa tkwi w różnorodności, która uczy otwartości" - napisała w zaproszeniu na marsz Danuta Wawrowska ze Słupskiej Rady Kobiet.

Obok marszu równości zaplanowano również wydarzenia towarzyszące. To m.in. przegląd filmów w Kinie Rejs, warsztaty tworzenia transparentów i społeczna akcja artystyczna w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej w Słupsku.

Czytaj też: PiS wywołał skandal. Szokujący post. Fala komentarzy oburzenia