Tomek nie mówił zbyt wiele, co się z nim działo w więzieniu, żeby nas nie martwić, ale wiemy, że go maltretowali. Z tego powodu dwa razy próbował się zabić – opowiada Wirtualnej Polsce Gerard Komenda, brat Tomasza. Według byłych funkcjonariuszy jako skazany za pedofilię przeszedł piekło. - Teraz w więzieniach trwa sprawdzanie dokumentów, co się dokładnie działo za murami i w celach – słyszymy od informatora.