Za luksusową willę, którą zamieszkuje marszałek Senatu, polski podatnik płaci 5600 zł netto/m-c. Stanisław Karczewski twierdzi jednak, że "żyje skromnie". - Sam sobie kupuje wędliny - drwiła Joanna Kluzik-Rostkowska (PO) w programie "Tłit". - To będzie temat dnia. PiS znalazł się w pułapce. Sam ją na siebie zgotował, mówiąc: będzie skromnie, uczciwie, transparentnie. No i co? Okazało się że nie jest ani skromnie, ani uczciwie, transparentnie - komentowała.