Nowy wykaz lotów marszałka Stanisława Karczewskiego. Są zmiany
Senat opublikował w środę wykaz lotów marszałka Stanisława Karczewskiego rządowym samolotem i o statusie HEAD. Po kilku godzinach zniknął on ze strony internetowej, a pojawił się nowy. Jak piszą służby prasowe, "zaktualizowany". Z nowego wykazu zniknął lot marszałka z żoną do Paryża oraz dwa loty samego Karczewskiego.
07.08.2019 | aktual.: 07.08.2019 23:48
"Na stronie internetowej Senatu opublikowany został zaktualizowany wykaz zagranicznych i krajowych lotów o statusie HEAD z udziałem marszałka Stanisława Karczewskiego. Wykaz obejmuje loty realizowane od 1 stycznia 2018 r." - napisało w środę wieczorem Centrum Informacyjne Senatu na Twitterze.
Przeanalizowaliśmy różnice między pierwszym a drugim wykazem lotów. Liczba podróży zmniejszyła się z 29 do do 27. Zniknęły dwa loty: 23 kwietnia 2018 r. do Tallina (Estonia) na konferencję Przewodniczących Parlamentów Unii Europejskiej oraz 24 marca 2019 r. do Pieszczan na Słowację na spotkanie Przewodniczących Parlamentów Państw Grupy Wyszehradzkiej. Zmieniły się też terminy czterech lotów.
Z poprzedniego wykazu wynikało, że w dziewięciu lotach marszałkowi Karczewskiemu towarzyszyła rodzina, najczęściej żona. Na nowej liście jest zaznaczonych tylko osiem lotów z rodziną. Nazwisko Elizy Karczewskiej zostało wykreślone z tegorocznego lotu 12 czerwca do Paryża. Karczewski poleciał tam na spotkanie Stowarzyszenia Senatów Europy oraz Trójkąta Weimarskiego. Z nowego wykazu wynika, że sam.
W czwartek Centrum Informacyjne Senatu ma opublikować wykazy lotów marszałka z lat 2015-2017.
Rodzinne loty marszałków
W środę na konferencji prasowej PO poseł Cezary Tomczyk zdradził, że sprawa lotów może dotyczyć również marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. Tego samego dnia okazało się, że w marcu 2018 roku Stanisław Karczewski zabrał na pokład rządowego samolotu żonę i wnuki. Polecieli na uroczystości do Budapesztu - podała wyborcza.pl. Tydzień temu marszałek Senatu pytany, czy latał z rodziną rządowym samolotem, odpowiedział, że nie.
Pod koniec lipca media ujawniły, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński wiele razy podróżował rządowym samolotem do rodzinnego Podkarpacia. Często też zabierał z sobą członków rodziny. Kuchcińscy latali nie tylko nowym gulfstreamem, ale również śmigłowcem Sokół. Maszyny kursowały głównie między Warszawą a Rzeszowem. Rodzinne miasto marszałka to Przemyśl. Służba Ochrony Państwa nadawała tym lotom najwyższy status: HEAD.
W środę okazało się, że marszałek Sejmu zapraszał na pokład samolotu także partyjnych kolegów z żonami, np. posła Stanisława Piotrowicza z żoną, eurodeputowanego Zdzisława Krasnodębskiego z małżonką, a także posła Bogdana Rzońcę czy marszałka Podkarpacia Władysława Ortyla.
Na stronie Sejmu opublikowano wykaz 85 połączeń z 2018 i 2019 r. Część z nich dotyczy takich wydarzeń, jak Wielki Odpust w Kalwarii Pacławskiej czy Dożynki Powiatu Jarosławskiego. Jak podały media, podniebne podróże Kuchcińskiego w okresie od marca 2018 do maja 2019 roku z Warszawy do Rzeszowa i z powrotem kosztowały budżet państwa ponad 4 mln zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl