Trwa ładowanie...

Stanisław Piotrowicz: W wyjątkowej sytuacji marszałek nie odmówiłby lotu obywatelowi

Stanisław Piotrowicz z żoną również lecieli rządowym samolotem z marszałkiem Markiem Kuchcińskim. Poseł PiS tłumaczył Wirtualnej Polsce, że żona Maria wyszła ze szpitala z lekiem, który trzeba trzymać w zamrażarce. Skorzystali więc z lotu marszałka do Rzeszowa. - Jestem przekonany, że gdyby [przeciętni obywatele - red.] zwrócili się z takim wyjątkowym problemem do pana marszałka, nie odmówiłby - podkreśla Piotrowicz.

Stanisław Piotrowicz: W wyjątkowej sytuacji marszałek nie odmówiłby lotu obywatelowiŹródło: PAP, fot: Darek Delmanowicz
d949k55
d949k55

RMF FM dotarł do dokumentów, z których wynika, że Stanisław Piotrowicz i jego żona towarzyszyli Markowi Kuchcińskiemu w jednym z jego licznych lotów rządowymi maszynami z Warszawy do Rzeszowa. W środę Piotrowicz tłumaczył się z tego.

- Moja żona tego dnia była w Instytucie Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie. Potrzebowaliśmy przewieźć wyprodukowany tam lek dla mojej małżonki, który może być przewożony tylko w stanie zamrożenia. Musiałem to zrobić. Starałem się o bilety na rejs LOT-u do Rzeszowa, jednak bilety były "obłożone" i ich nie dostaliśmy. Dowiedziałem się, że jest możliwość lotu z marszałkiem do Rzeszowa. I z tej możliwości z małżonką skorzystaliśmy - powiedział poseł PiS Wirtualnej Polsce. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Z kolei dziennikarz rmf24.pl zwrócił dziś uwagę posłowi PiS, że inni obywatele nie mają takich możliwości.

- Jestem przekonany, że gdyby zwrócili się z takim wyjątkowym problemem do pana marszałka, nie odmówiłby. To nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości - uważa poseł PiS.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: WP.PL

Zdaniem Piotrowicza, nie ma w tym nadużycia władzy, ponieważ był to "wypadek losowy" i "stan wyższej konieczności". Poseł PiS podkreślił, że obecność jego i żony na pokładzie rządowego samolotu nie podniosła kosztów podróży. Podkreślił, że choć nie widzi nic niestosownego w swoim zachowaniu, jest gotów zapłacić za ten lot.

d949k55

- Jestem gotów zapłacić dlatego, że jestem człowiekiem honoru. Ja na cele charytatywne przeznaczam co roku jedną pensję poselską - powiedział Piotrowicz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d949k55
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d949k55
Więcej tematów