"Niezawisimaja Gazieta" pisze, że "podczas szczytu Rady Europy w Warszawie, Rosja
będzie zmuszona wysłuchać kolejnej porcji krytyki w związku z
niewypełnianiem najważniejszych zobowiązań wobec tej
organizacji, odejściem od demokracji, koncentrowaniem władzy w
rękach państwa, wojną w Czeczenii i niedociągnięciami w systemie
sądowym".