ŚwiatBelgijska prasa o obawach związanych z chorobą Szarona

Belgijska prasa o obawach związanych z chorobą Szarona

Odejście Ariela Szarona z polityki napełnia
obawami co do przyszłości Bliskiego Wschodu - pisze belgijska prasa, obszernie komentując doniesienia o bardzo ciężkim
stanie izraelskiego premiera po doznanym wylewie krwi do mózgu.

06.01.2006 | aktual.: 06.01.2006 11:07

"Izrael bez Szarona? Zbyt wiele pytań bez odpowiedzi" - pisze dziennik "Le Soir", który jednocześnie nie kryje krytyki pod jego adresem za politykę "jednostronnego" rozwiązania konfliktu z Palestyńczykami.

"Który izraelski polityk może wzbudzić takie samo zaufanie Izraelczyków, jak Szaron? Na razie - nikt" - pisze "Le Soir", który zastanawia się także, czy ludzie z otoczenia Szarona będą potrafili i chcieli kontynuować jego politykę po ewentualnym definitywnym odejściu premiera.

"Nieobecność izraelskiego premiera wywoła burzę na scenie politycznej, zarówno w Izraelu, jak i Palestynie - podkreśla dziennik. - Izraelczycy szykują się na okres nowej niestabilności, której towarzyszyć będzie powrót przemocy".

Dziennik "La Libre Belgique" pisze o Szaronie jako o "gołębiu o szponach jastrzębia" i pisze o "niepewności" i "szoku", w jakim pogrąża się Izrael.

"Ziemia Święta, ziemia przeklęta" - tytułuje gazeta swój komentarz. Podkreśla, że historia konfliktu palestyńsko- izraelskiego pokazuje, jak wielką rolę odgrywają w nim jednostki, "prawdziwi mężowie stanu". Widzi szansę na postęp, która pojawiła się wraz z objęciem władzy w Autonomii Palestyńskiej przez "pragmatycznego i dyplomatycznego" Mahmuda Abbasa i powstaniem nowej partii Szarona, Kadimy.

"Teraz chodzi o to, czy Kadima będzie potrafiła przetrwać bez Szarona" - pisze "La Libre Belgique", ubolewając nad "przekleństwem", które najpierw pozbawiło Izrael premiera Icchaka Rabina, a teraz odsuwa od władzy Ariela Szarona - znowu w chwili, gdy w procesie pokojowym pojawiła się iskierka nadziei na porozumienie.

Michał Kot

Źródło artykułu:PAP
belgiachorobaprasa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)