Policja weszła do mieszkań zatrzymanych w czwartek ekologów. "Policja wtargnęła do mieszkania, obudziła nas. Pytali o miejsce zamieszkania, zatrudnienia koleżanki, czy się leczy psychiatrycznie, czy bierze narkotyki” – opowiadała Łucja, współlokatorka jednej z zatrzymanych ekolożek