Kijów(strona 12/1)

W czwartek w Kijowie wybrzmiały syreny alarmowe. Można było usłyszeć dziesiątki wystrzałów, m.in. z dział przeciwlotniczych w centralnych dzielnicach miasta, a na niebie widoczne były ślady rakiet. Zestrzelono drona, jak się okazało - ukraińskiego. Moment uderzenia został uwieczniony na nagraniu, który pojawił się w sieci.

Ukraiński żołnierz i reporter wojenny Ołeksandr Bondarenko zginął z rąk snajpera na odcinku ługańskim - podał resort obrony z Kijowa. Dziennikarz wstąpił do armii tuż po agresji Rosji w lutym ubiegłego roku. Wcześniej pracował w kilku redakcjach z Kijowa.

Około godziny 4:00 w całej Ukrainie ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Rosyjscy najeźdźcy zaatakowali m.in. Kijów. "Siły obrony powietrznej zestrzeliły 11 wrogich pocisków i dwa drony w przestrzeni powietrznej stolicy" - poinformował w swoich mediach społecznościowych szef kijowskiej administracji wojskowej.

Ambasador Izraela odniósł się do informacji dotyczących rozpoczęcia testów cywilnego systemu ostrzegania przed nadlatującymi rakietami w Kijowie. Współpraca między państwami utrzymywana jest w tajemnicy, ale obie strony pracują nad przyspieszeniem procesu. Testy rozpoczną się w maju.

Białoruski samolot transportowy Iljuszyn Ił-76TD eksplodował na lotnisku Chartumie. Zniszczenie maszyny, należącej do Belcanto, linii lotniczych Białorusi, ujawniły zdjęcia satelitarne Maxar.

Sekretarz generalny NATO przebywa obecnie z wizytą w Ukrainie - poinformował dziennikarz portalu Kyiv Independent. Wiadomość potwierdził rzecznik Sojuszu w rozmowie z niemiecką agencją DPA. W sieci pojawiły się zdjęcia Jensa Stoltenberga z Kijowa.

Zagadkowe rozbłyski pojawiły się nad Kijowem w nocy z czwartku na piątek. W sieci pojawiły się spekulacje, co mogło być tego powodem. Głos zabrała ukraińska agencja kosmiczna.

Władze Kijowa poinformowały, że jasny błysk, który zaobserwowano w środę wieczorem na niebie w pobliżu ukraińskiej stolicy, był spowodowany upadkiem na Ziemię amerykańskiego satelity. Na komunikat zareagowała już NASA, która zaprzecza pojawiającym się doniesieniom.

Wtorek to 398. dzień rosyjskiej inwazji. Jak poinformowała Rada Miasta Mariupola, rosyjscy okupanci umieścili tzw. zęby smoka za Mariupolem, w kierunku Berdiańska. "Tak więc 'głęboki tył' zamienia się w linię obronną. Okupanci przygotowują się do ukraińskiej kontrofensywy. Ale nie wzięli pod uwagę jednego - to ich nie uratuje" - przekazała rada w mediach społecznościowych. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Wtorek to 398. dzień rosyjskiej inwazji. Jak poinformowała Rada Miasta Mariupola, rosyjscy okupanci umieścili tzw. zęby smoka za Mariupolem, w kierunku Berdiańska. "Tak więc 'głęboki tył' zamienia się w linię obronną. Okupanci przygotowują się do ukraińskiej kontrofensywy. Ale nie wzięli pod uwagę jednego - to ich nie uratuje" - przekazała rada w mediach społecznościowych. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Nie żyje polski wolontariusz dostarczający pomoc humanitarną na Ukrainie - przekazała Inicjatywa Nehemiasz. Organizacja podała, że mężczyzna zmarł w szpitalu w Kijowie w wyniku ran odniesionych podczas rosyjskiego ostrzału w połowie marca na trasie Konstantynówka - Czasiw Jar.

Węgierski minister spraw zagranicznych i handlu złożył wizytę w USA. Po spotkaniu z zastępczynią sekretarza generalnego ONZ ds. praw człowieka przekazał w mediach społecznościowych, że "Węgry w żadnym wypadku nie będą wspierać transatlantyckiej i europejskiej integracji Ukrainy". Wymienił konkretny warunek.

Po ponad roku od rosyjskiej inwazji na Ukrainę i czterech latach pracy w Kijowie placówkę opuszcza Bartosz Cichocki. Nowym ambasadorem Polski w Ukrainie ma zostać Jarosław Guzy.

Kijowska administracja podała, że "obecnie bezpośrednie zagrożenie działaniami wojennymi w Kijowie jest minimalne". Z wielu ulic miasta znikają blokady drogowe. Likwidowane są też okopy.

Po ukraińskiej stolicy krąży charakterystyczny czerwony ford mustang. W osobliwy sposób podnosi innych kierowców na duchu.

Rosjanie próbowali przeprowadzić ofensywę w pięciu kierunkach. Napotkali na silny opór Ukraińców, ale ataki trwają nieprzerwanie. Zagrożenie utrzymuje się w całej Ukrainie. Media podają informacje, że w Kijowie słychać eksplozje. Rój dronów kamikaze zbliżający się do stolicy został zauważony w obwodzie czernihowskim. Ukraińcy uspokajają, że obrona przeciwlotnicza działa.

- Wszyscy się bali, nawet wojsko. Potem spaliliśmy pierwszy ruski czołg, okazało się, że możemy skopać kacapom d... - wspominają obrońcy Czernihowa. Dwie brygady wojska oraz ochotnicy: nauczyciele, kucharze, rolnicy i urzędnicy stoczyli kluczową bitwę pierwszych dni inwazji. Powstrzymali 15 tys. Rosjan pędzących na Kijów.

To jeden z najbardziej heroicznych epizodów walki o stolicę Ukrainy. Mieszkańcy niewielkiej miejscowości przeszli przez piekło, gdy rozpoczął się potężny atak rosyjskich oddziałów szturmowych i "Czarnych Kozaków". Dokładna liczba poległych obrońców Moszczun wciąż nie jest znana. - Do diabła z tymi Rosjanami! - mówią dziś ci, którzy przeżyli.