Ławrow ostrzega. "Ktoś żartuje z naszych czerwonych linii"

Ktoś żartuje z naszych czerwonych linii. Stany Zjednoczone wiedzą, gdzie one są - stwierdził szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. W ten sposób skomentował możliwe dostawy amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu na Ukrainę.

Siergiej Ławrow Siergiej Ławrow
Źródło zdjęć: © East News | SAI AUNG MAIN
Mateusz Czmiel

- Amerykanie przekroczyli już próg, który sobie wyznaczyli, są podjudzani, a Zełenski oczywiście to widzi i wykorzystuje. Ktoś żartuje z naszych czerwonych linii, z których nie powinno się żartować. Oni (Stany Zjednoczone) bardzo dobrze wiedzą, gdzie te linie się znajdują – powiedział Ławrow w rozmowie z kremlowskim dziennikarzem Pawłem Zarubinem.

Kreml obawia się ataku w głębi Rosji

Minister spraw zagranicznych Rosji zacytował także oświadczenie koordynatora ds. komunikacji strategicznej Białego Domu Johna Kirby’ego, który wcześniej stwierdził, że do zwiększania wsparcia dla Ukrainy należy podchodzić ostrożnie, aby nie wywołać trzeciej wojny światowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojna nie przebiega zgodnie z myślą Putina? Wojskowy ocenił

- Są przekonani, że nikt ich nie dotknie. Niszczy to wszelkie zasady, na których opierają się radziecko-amerykańskie porozumienia w sprawie stabilności strategicznej, które następnie zostały ponownie potwierdzone i opracowane z Federacją Rosyjską - podkreślił Ławrow. Według niego amerykańskie poczucie wzajemnego odstraszania zaczyna zanikać, a to jest "niebezpieczne".

Pociski JASSM dla Kijowa?

3 września agencja Reuters, powołując się na urzędników amerykańskich, podała, że ​​Stany Zjednoczone "są bliskie porozumienia w sprawie dostaw rakiet manewrujących dalekiego zasięgu JASSM do Kijowa". Ostateczna decyzja o włączeniu broni do pakietu pomocowego nie została jeszcze podjęta, ale ma zostać ogłoszona jesienią.

Ukraina domaga się od swoich sojuszników zniesienia ograniczeń dotyczących użycia rakiet dalekiego zasięgu do ataków w głąb terytorium Rosji. Waszyngton nie wyraża na to zgody ze względu na ryzyko eskalacji. Pod koniec sierpnia kraje UE nie osiągnęły konsensusu także w sprawie zniesienia ograniczeń dotyczących ataków.

Ukraina jest obecnie uzbrojona w dostarczane przez USA rakiety ATACMS o zasięgu do 300 km.

21 sierpnia szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell wezwał, aby pozwolić Ukrainie na uderzenie zachodnią bronią w głąb terytorium Rosji. Według niego wzmocni to samoobronę Ukrainy. 30 sierpnia wyjaśnił, że zniesienie zakazu "nie oznacza wejścia Unii Europejskiej w konflikt".

Wybrane dla Ciebie
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Gwałtowne załamanie pogody. Seria karamboli w Finlandii
Gwałtowne załamanie pogody. Seria karamboli w Finlandii
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości