Trwa ładowanie...

Kijów sparaliżowany. "Jeden z najbardziej zmasowanych ataków"

Tej nocy syreny w Kijowie wyły ponad osiem godzin. Alarmy odwołano dopiero po godz. 8 czasu polskiego. Rosyjskie bezzałogowce spowodowały szkody w sześciu dzielniach stolicy. - To był jeden z najbardziej zmasowanych ataków - powiedział szef administracji wojskowej.

Kijów sparaliżowany. "Jeden z najbardziej zmasowanych ataków" Kijów sparaliżowany. "Jeden z najbardziej zmasowanych ataków" Źródło: TG
dc6j2ab
dc6j2ab

Jak poinformował rzecznik miejskiej obwodowej administracji wojskowej Mychajło Szamanow, był to jeden z najbardziej zmasowanych ataków dronów na stolicę w ostatnim czasie.

Nadleciały z różnych stron

- Nad i w pobliżu Kijowa zestrzelono ponad 30 dronów nadlatujących falami z różnych kierunków i wysokości - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Silna eksplozja w Biełgorodzie. Rosjanin nagrał moment ataku

W pięciu dzielnicach Kijowa spadające rosyjskie drony wywołały pożary i spowodowały zniszczenia - poinformowały w czwartek rano władze miasta na Telegramie. Na miejsce skierowano służby ratunkowe.

"W dzielnicy Sołomiańskiej jedna osoba została ranna na terenie przedsiębiorstwa i trafiła do szpitala. W dzielnicy Hołosijiwskiej, gdzie spadły szczątki drona, fala uderzeniowa uszkodziła okna w części mieszkań w budynku mieszkalnym. W okolicy garaży paliła się stacja obsługi technicznej" - zaznaczono w komunikacie.

dc6j2ab

W dzielnicy Peczerskiej na 33. piętrze (technicznym) wieżowca wybuchł pożar wskutek upadku szczątków drona. Służby ewakuowały mieszkańców budynku, a miasto zorganizowało dwa autobusy do ich ewakuacji. Pożar został opanowany.

W dzielnicy Sołomiańskiej wrak bezzałogowca spadł na podwórko prywatnego domu i tam zajął się ogniem. W tej samej części miasta wybuchł pożar w prywatnej placówce medycznej, na którą spadły szczątki drona. Zarządzono ewakuację, dotychczas nie pojawiły się informacje o ofiarach.

Pożar wybuchł również na górnych piętrach centrum biznesowego w dzielnicy Obołońskiej oraz w domu prywatnym w dzielnicy Podilskiej.

dc6j2ab

Syreny w Kijowie zawyły 13 minut po północy w czwartek. Alarm został odwołany po godz. 8.

Tłumy na stacjach metra w Kijowie

Doprowadziło to do chaosu komunikacyjnego w stolicy Ukrainy. Setki osób schroniły się w metrze podczas alarmu. Jak opisuje TSN "na wielu stacjach utworzyły się szalone kolejki. Ludzie nie mieścili się w wagonach".

Przeczytaj także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dc6j2ab
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dc6j2ab
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj