61-latka, która z niewyjaśnionych przyczyn oddała strzał ostrzegawczy, by przestraszyć pracownika wodociągów, została zatrzymana przez policję. Do zdarzenia doszło w miejscowości Miłków na Dolnym Śląsku. Kobieta poddała się po 8 godzinach negocjacji z funkcjonariuszami.