jacek sasin(strona 11/30)

Koalicja Obywatelska chce, aby Najwyższa Izba Kontroli zbadała sprawę przekazania ponad 50 mln zł Poczcie Polskiej. Kwota stanowi rekompensatę za wybory prezydenckie, które się nie odbyły. - To skandal, hucpa i legalizacja bezprawia - grzmi Marcin Kierwiński.

Jacek Sasin pojechał na Lubelszczyznę. Minister odwiedził mieszkańców Hrubieszowa i Zamościa. Nie przyjechał jednak z pustymi rękami. Minister aktywów państwowych przekazał "czeki" na kilkumilionowe inwestycje.

O nowym zajęciu dla Jacka Sasina poinformowało dziś na swoim Twitterze podlegające mu Ministerstwo Aktywów Państwowych. Wicepremier będzie odpowiadać za sprawy ekonomiczno-finansowe przy organizacji Igrzysk w Krakowie.

O incydencie informuje portal wPolityce.pl. Biuro poselskie wicepremiera Jacka Sasina miało zostać zniszczone przez nieznanych sprawców - twierdzą dziennikarze.

Wybory 2020. Nie będzie śledztwa w sprawie organizacji głosowania korespondencyjnego. Prokuratorzy zdecydowali się nie wszczynać śledztw także w pozostałych wątkach.

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin odniósł się do przegranego przez PiS głosowania nad ustawą o przeciwdziałaniu skutkom epidemii. Polityk stwierdził też, że koronawirus sprawił, że Polska znalazła się w sytuacji wojennej. Minister skomentował też możliwości wprowdzenia w kraju stany nadzwyczajnego i kolejnego lockdownu.

Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki notują spore spadki zaufania. Dużo stracił też Rafał Trzaskowski, który znalazł się poza podium. W dół pikuje także zaufanie do Borysa Budki. W rankingu zadebiutował Adam Niedzielski.

Firma kurierska zamieściła w mediach społecznościowych żartobliwy wpis uderzający w Jacka Sasina. Chodzi o wybory korespondencyjne, które nie doszły do skutku. Post stał się viralem w sieci i szybko zachwycił internautów, ale został usunięty. InPost tłumaczy dlaczego.

Prof. Andrzej Zybertowicz powiedział, że wpływ na działania rządzących w związku z pandemią koronawirusa ma przede wszystkim "mediokracja, która zamienia się w memokrację". Doradca prezydenta Andrzeja Dudy podziela ponadto zdanie wicepremiera Jacka Sasina, iż brakuje lekarzy kierowanych do walki z COVID-19.

Niefortunna wypowiedź Jacka Sasina na temat lekarzy skłoniła Jerzego Owsiaka do reakcji. Szef WOŚP uznał, że wicepremier ich obraził. Sasin nie pozostał dłużny. Zaapelował o "uczciwość"

Koronawirus w Polsce. Szerokim echem odbiły się słowa Jacka Sasina, który stwierdził, że są pewne problemy, m.in. zaangażowanie części personelu medycznego. Teraz minister mówi o hejcie, jaki go spotyka.

Nie milkną echa wypowiedzi Jacka Sasina o lekarzach. Członkowie Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie odpowiedzieli na kolejne słowa wicepremiera. "Pan podcina skrzydła tym którzy, pomimo złych warunków, do pracy chodzą, którzy pomagają chorym i z epidemią walczą" - podkreślono.

Jacek Sasin oskarżył część lekarzy o brak zaangażowania w walkę z koronawirusem. Słowa wicepremiera wzbudziły nie lada dyskusję. Włączył się do niej m.in. szef WOŚP Jerzy Owsiak. Swój materiał dotyczący medyków zrealizowały też "Wiadomości" TVP, które również nie omieszkały skrytykować części lekarzy.

Koronawirus sprawił, że lekarze w całej Polsce mają ręce pełne roboty. Medyków za ich pracę postanowił skrytykować jednak Jacek Sasin. Polityk PiS ocenił sytuację epidemiczną w Polsce, twierdząc, że aktualnie "problemem jest chociażby zaangażowanie cześci personelu medycznego". Wicepremierowi odpowiedział szef WOŚP Jerzy Owsiak.

Wicepremier Jacek Sasin zaatakował lekarzy i wywołał burzę. Polityk stwierdził, że wielu z nich nie jest wystarczająco zaangażowanych w walkę z koronawirusem. "Jacek wpadnij do nas. Pokażesz jak prawdziwa praca wygląda" - odpowiedział politykowi PiS pielęgniarz Jarek. Medyków, którzy skomentowali w sieci słowa ministra, jest znacznie więcej.

Jacek Sasin mówił, że problemem w walce z koronawirusem jest m.in. zaangażowanie części personelu medycznego. W reakcji na te słowa lekarz Aleksander Biesiada wrzucił zdjęcie swojego nienaruszonego śniadania. "Widać, że traktuje pan swój zawód, jako misję" - komentuje polityk.

Jacek Sasin we wtorkowym wywiadzie stwierdził, że jednym z problemów w walce z koronawirusem jest brak zaangażowania ze strony części personelu medycznego. Jeden z lekarzy w odpowiedzi na słowa ministra postanowił pokazać swoje nienaruszone śniadanie.

Brawa już były. Było ich dużo i były głośne. Na kolejne, zarówno lekarze, pielęgniarki, salowe, jak i wszyscy, którzy walczą na pierwszej linii frontu, nie mają co liczyć. Właśnie się dowiedzieli, że za mało się angażują, że nie przykładają się do pracy, że to przez ich strach, lenistwo, czy cokolwiek innego, Polska przegrywa walkę z pandemią.