Sasin odpowiedzialny za odbudowę Ukrainy? Tusk: Nie róbmy im tego

Polska chce zaangażować się w powojenny proces odbudowy Ukrainy. Z ramienia rządu projekt koordynować ma wicepremier Jacek Sasin. - Gorąco apeluję, aby nie robić tego Ukraińcom, oni mają naprawdę bardzo poważne problemy - stwierdził były szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

Sasin odpowiedzialny za odbudowę Ukrainy? Tusk: Nie róbmy tego Ukraińcom
Sasin odpowiedzialny za odbudowę Ukrainy? Tusk: Nie róbmy tego Ukraińcom
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzębowski
oprac. MRM

Lider PO spotkał w sobotę ze strażakami ochotnikami z OSP Grzmiąca (woj. zachodniopomorskie). - Odwiedzając Pomorze Zachodnie, spotykam ludzi, którzy z troską pytają się o to, czy my się jakoś dogadamy na opozycji, czy będzie można rzeczywiście doprowadzić do zmiany - ci, którzy chcą zmiany, bo przecież nie wszyscy chcą - powiedział Tusk dziennikarzom. Jak dodał, "warto szanować dobrą wolę, intencję i energię każdego człowieka".

Sasin pomoże Ukrainie? "Poszukajmy kogoś innego"

Podczas spotkania Tusk został także zapytany o to, czy wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin jest "jedynym możliwym specjalistą, któremu można powierzać zadanie odbudowy Ukrainy przez Polskę".

- Informacja, że pan wicepremier Sasin ma się zajmować odbudową Ukrainy, zabrzmiała jak dość ponury żart. Zresztą do tej pory nie jestem pewien, czy oni to serio powiedzieli. Jak mówimy o Ukrainie, o wojnie, o zrujnowaniu tego kraju przez rosyjskie rakiety i bomby, i o tym wielkim dziele odbudowy, który czeka Ukrainę i całą Europę, cały zachodni świat, to tu nie ma jakby miejsca na żarty - ocenił Tusk.

- Gorąco apeluję, aby nie robić tego Ukraińcom, oni mają naprawdę bardzo poważne problemy, dramaty na głowie i nie zasłużyli na to, żeby jeszcze dołożyć im do tego wicepremiera Sasina jako budowniczego - dodał.

"Gigantyczne przedsięwzięcie inwestycyjne"

Jak przekazał Tusk, zgodnie z pojawiającymi się informacjami, jeśli tylko uda się zakończyć wojnę, to pierwsza międzynarodowa transza pomocy dla Ukrainy może przekroczyć 100 mld euro.

- Mówię o takim pierwszym rzucie. To jest wielkie gigantyczne przedsięwzięcie inwestycyjne - chodzi o odbudowę Ukrainy, ale to oznacza także wielkie interesy dla tych, którzy będą w stanie dobrze zagospodarować tę pomoc. I to jest także bardzo ważne zadanie dla Polski - ocenił były premier.

Jak powiedział, "bardzo by chciał, żeby zajmowali się tym ludzie kompetentni i uczciwi". - Więc poszukajmy kogoś innego, niż zaproponowany pan wicepremier - dodał.

Plany Sasina

Na początku maja wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział na konferencji prasowej towarzyszącej Polsko-Ukraińskiemu Forum Energii, że kilka tygodni temu zwrócił się do spółek Skarbu Państwa o "przedstawienie swoich planów i możliwości w procesie odbudowy Ukrainy".

Jak mówił, chodzi o zbiorczą ofertę, wynikającą z deklaracji spółek Skarbu Państwa, która zostanie przekazana rządowi ukraińskiemu. W piątek Sasin przekazał, że ma już informacje ze spółek Skarbu Państwa, w jaki sposób widzą one możliwość zaangażowania się w proces odbudowy Ukrainy, który przed nami. Chce również zaangażować do niego podmioty prywatne tak, by polska oferta była możliwie pełna.

Źródło: Fakt/PAP

Zobacz też: "Stracili kontakt z bazą". Polityk opozycji o podwyżkach

Źródło artykułu:WP Wiadomości
jacek sasinwojna w Ukrainiedonald tusk
Wybrane dla Ciebie