indie(strona 7/66)

Lekarze intensywnej terapii spodziewają się, że w Niemczech będzie się rozprzestrzeniać szczególnie zaraźliwy wariant Delta koronawirusa. Został on po raz pierwszy odkryty w Indiach.

Indie wciąż walczą z drugą falą koronawirusa. Pokonać pandemię pomagają m.in. szczepienia przeciw COVID-19. Mieszkańcy wioski Sisaura w indyjskim stanie Uttar Pradeś wskoczyli jednak do rzeki, kiedy pracownicy służby zdrowia przybyli, aby ich zaszczepić. Ludzie myśleli, że zostanie im wstrzyknięta trucizna.

Koronawirus wciąż nie odpuszcza. W Indiach sytuacja epidemiczna nadal jest poważna. Obowiązuje tam wiele obostrzeń i restrykcji. Pewna para postanowiła je jednak obejść i zorganizowała ślub w... samolocie. W uroczystości wzięło udział ponad 160 gości.

Alarmujące wieści z Indii. U prawie 9 tysięcy osób chorujących na COVID-19 stwierdzono infekcję tzw. czarnym grzybem. Średnio 50 proc. takich zakażeń kończy się śmiercią.

Shahid Jameel, który stał na czele naukowej grupy doradczej działającej przy indyjskim rządzie (INSACOG) poinformował media, że rezygnuje z pełnienia swojej funkcji. Wirusolog miał być niezadowolony ze sposobu, w jaki Indie walczą z szalejącą epidemią koronawirusa.

Koronawirus w Indiach wciąż przybiera na sile. Tylko w ciągu ostatniej doby przez COVID-19 zmarło tam 4106 osób. Tamtejsze ministerstwo zdrowia przekazało, że wykryto również 281 386 nowych infekcji koronawirusa.

Dramatycznie rozwija się sytuacja epidemiczna w Indiach. Do sieci trafiły nagrania, na których widać dziesiątki ciał dryfujących w Gangesie. Hindusi twierdzą, że zwłoki wrzucono do rzeki z powodu przepełnienia krematoriów.

Nowa choroba atakuje zakażonych koronawirusem. Lekarze biją na alarm. To "czarny grzyb" - specjalny odłam grzybicy, który w ostatnim czasie w Indiach nierzadko przyczynia się do śmierci chorych na COVID-19.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zabrała głos ws. indyjskiej mutacji koronawirusa. Według formacji wariant COVID-19 jest "globalnym zagrożeniem dla zdrowia".

- Krematoria pracują do późnej nocy, a codziennie rano, do 10-11, mają już tyle rejestracji, że muszą odmawiać, bo na więcej nie ma miejsca. (...) Ludzie czekają po 10-15 godzin w kolejce i ciała się psują, bo jest już ponad 40 stopni. Ale muszą czekać, bo nie mają innego wyjścia - opowiada Maria Puri, pisarka i tłumaczka języka hindi, która mieszka w Delhi od 40 lat.

Krótko przed 14:30 w niedzielę na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina wylądował samolot z New Delhi. Na jego pokładzie są osoby wymagające pilnej hospitalizacji.

O 14.30 na warszawskim lotnisku ma wylądować samolot z Indii. Na jego pokładzie, jak poinformował szef KPRM Michał Dworczyk, znajdą się osoby ewakuowane z tego kraju z powodu pandemii. Jest wśród nich czeski dyplomata.

Polska chce pomóc ogarniętym kryzysem w służbie zdrowia Indiom. W czwartek z warszawskiego lotniska wyleciał samolot z aparaturą tlenową i koncentratami tlenu.

Wszyscy podróżujący do Polski z Brazylii, Indii i RPA będą automatycznie musieli poddać się kwarantannie bez możliwości zwolnienia testem. W środę wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Rady Ministrów. Informację przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ewakuowało do Polski sekretarza ambasady RP w New Delhi wraz z rodziną. Później u ciężko chorego dyplomaty potwierdzono pierwsze w kraju zakażenie indyjskim wariantem SARS-CoV-2. Ekspert opowiada, co wiemy o tej mutacji koronawirusa.

- Stan pacjenta się poprawił. Obecnie dyplomata przebywa w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA - mówi Wirtualnej Polsce dr n. med. Artur Zaczyński, Zastępca Dyrektora ds. Medycznych w CSK MSWiA. I oficjalnie potwierdza nam informacje o zakażeniu polskiego dyplomaty indyjskim wariantem koronawirusa.

Koronawirus w Indiach nadal się rozprzestrzenia. Padł niechlubny rekord. COVID-19 zabił w Indiach ostatniej doby niemal 3,7 tys. osób.

Do Pskowskiego Uniwersytetu w Rosji przybyło 42 studentów z Indii. Wykryto u nich zakażenie koronawirusem. Testy wykonano zaraz po przybyciu na uczelnię. Przebieg COVID-19 u studentów jest lekki.

Koronawirus w Indiach rozprzestrzenia się lawinowo: ostatniej doby odnotowano tam ponad 400 tys. nowych zakażeń. Zmarło ponad 3,5 tys. osób chorych na COVID-19 - poinformowały władze Indii.

Na ulicach Indii codziennie rozgrywają się ludzkie dramaty. Skala pandemii już dawno przekroczyła możliwości tamtejszej służby zdrowia. Indyjskie i światowe media obiegło ostatnio wstrząsające nagranie, na którym syn błaga policjantów, aby ci nie odbierali butli z tlenem jego matce.