Potajemne zakupy od mocarstwa. Ujawnili plany Rosji

Rosja potajemnie nabywała wrażliwe towary w Indiach i analizowała możliwość budowy obiektów w tym kraju, w celu zapewnienia sobie komponentów niezbędnych dla działań wojennych – ujawnił w środę brytyjski dziennik "Financial Times", który miał wgląd w rosyjską korespondencję państwową na ten temat.

Premier Indii z wizytą w Moskwie.
Premier Indii z wizytą w Moskwie.
Źródło zdjęć: © East News | Alexander Zemlianichenko
Mateusz Czmiel

Jak opisuje gazeta, rosyjskie ministerstwo przemysłu i handlu, odpowiedzialne za sektor zbrojeniowy, w październiku 2022 r. przygotowało poufne plany wydania ok. 82 mld rupii (wówczas 1 mld USD) na zdobycie kluczowej elektroniki za pomocą ukrytych kanałów, aby uniknąć kontroli zachodnich rządów.

Plan przedstawiony w listach do "szemranego" organu promocji handlu, mającego silne powiązania z rosyjskimi służbami bezpieczeństwa, zakładał wykorzystanie "znacznych rezerw" rupii zgromadzonych przez rosyjskie banki dzięki dynamicznej sprzedaży ropy naftowej do Indii. Rosja widziała w Indiach alternatywne źródło istotnych towarów "wcześniej dostarczanych z nieprzyjaznych krajów".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojna nie przebiega zgodnie z myślą Putina? Wojskowy ocenił

Technologie podwójnego zastosowania

Rosja i jej indyjscy partnerzy celowali w technologie podwójnego zastosowania – towary, które mogą być używane zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych, a które są objęte kontrolą eksportu przez kraje zachodnie – wskazują dokumenty. Moskwa planowała nawet inwestowanie w rosyjsko-indyjskie zakłady rozwoju i produkcji elektroniki.

"FT" zaznacza, że nie jest jasne, w jakim stopniu Moskwa zrealizowała plan, ale szczegółowe informacje na temat przepływów handlowych sugerują, że w określonych kategoriach towarów zidentyfikowanych w rosyjskiej korespondencji wymiana handlowa z Indiami zwiększyła się.

Indie jako gospodarcze koło ratunkowe Rosji

Gazeta zauważa, że mimo iż premier Indii Narendra Modi wyraził ubolewanie nad wpływem inwazji na Ukrainę na rozwijające się gospodarki i wezwał do zawarcia pokoju, Delhi de facto rzuciło Rosji gospodarcze koło ratunkowe, kiedy została ona dotknięta zachodnimi sankcjami.

Indie stały się głównym nabywcą rosyjskiej ropy naftowej, a całkowita wymiana handlowa obu krajów osiągnęła w roku finansowym 2023-24 rekordowy poziom 66 mld USD, co stanowi pięciokrotny wzrost w porównaniu do roku poprzedzającego inwazję na Ukrainę. Część handlu była prowadzona w rupiach, co spowodowało nadwyżkę tej waluty pozostającą w Rosji.

Kreml przyznał, że ma trudności z repatriacją zysków ze sprzedaży ropy naftowej z powodu sankcji i ograniczeń walutowych. Według źródeł zaangażowanych w handel oraz zachodnich urzędników, rosyjskie grupy używały rupii do handlu złotem i kupowania towarów, aby obejść sankcje.

Jak opisuje "FT", w "tajnej" korespondencji pojawia się nazwisko zastępcy szefa działu radioelektroniki w rosyjskim ministerstwie przemysłu, Aleksandra Gaponowa. Gazeta zauważa, że obszar ten jest szczególnie wrażliwy, ponieważ Rosja jest zależna od elektroniki produkowanej za granicą do użytku w pociskach rakietowych, dronach i wojnie elektronicznej.

Gaponow w październiku 2022 r. zwrócił się do mało transparentnej moskiewskiej organizacji powiązanej z rosyjskimi służbami bezpieczeństwa – Konsorcjum na rzecz Zagranicznej Działalności Gospodarczej i Międzynarodowej Współpracy Międzypaństwowej w Przemyśle – o przedstawienie planów nabycia krytycznych komponentów z Indii.

Wadim Poida, prezes konsorcjum, odpowiedział, że organizacja opracowała "konkretne plany" z rosyjskim przemysłem elektronicznym oraz "przedstawicielami odpowiednich indyjskich przedsiębiorstw państwowych i prywatnych", które mają "duży potencjał" do wykorzystania zgromadzonych przez Kreml rupii.

Poida nakreślił pięcioetapowy plan, który miał pomóc Rosji w wydawaniu rupii i zorganizowaniu stałych dostaw komponentów podwójnego zastosowania. Rosja miała stworzyć "zamknięty system płatności między rosyjskimi i indyjskimi firmami" poza nadzorem krajów zachodnich, "w tym przy użyciu cyfrowych aktywów finansowych".

Konsorcjum Poidy oszacowało, że Rosja mogłaby zakupić komponenty o wartości do 100 mld rubli, w tym części do "telekomunikacji, serwerów i innego złożonego sprzętu elektronicznego", które wcześniej kupowano w krajach zachodnich. Według Poidy członkowie konsorcjum rozpoczęli pilotażowe projekty produkcji komponentów rosyjskiego projektu w Indiach oraz przeprowadzili "szczegółowe prace nad kwestią ukrywania informacji o udziale rosyjskich osób fizycznych i podmiotów korporacyjnych, a także logistyką dostaw za pośrednictwem krajów trzecich".

Wybrane dla Ciebie

Leśkiewicz o Sikorskim: Nie rozumiem tych chaotycznych ruchów
Leśkiewicz o Sikorskim: Nie rozumiem tych chaotycznych ruchów
Izrael wzywa do natychmiastowej ewakuacji Gazy. "Wielka siła"
Izrael wzywa do natychmiastowej ewakuacji Gazy. "Wielka siła"
Nowi wiceministrowie zdrowia. Wiadomo kim są
Nowi wiceministrowie zdrowia. Wiadomo kim są
Trzy scenariusze. Co zrobi Macron?
Trzy scenariusze. Co zrobi Macron?
47 imigrantów w busie. Polacy zatrzymani
47 imigrantów w busie. Polacy zatrzymani
Ewakuacja w Bratysławie. Znaleziono bombę z czasów II wojny światowej
Ewakuacja w Bratysławie. Znaleziono bombę z czasów II wojny światowej
Trzęsienie ziemi na greckiej wyspie. Było odczuwalne w Atenach
Trzęsienie ziemi na greckiej wyspie. Było odczuwalne w Atenach
Gangsterzy ze Zgorzelca przed sądem. Prokurator w kamizele kuloodpornej
Gangsterzy ze Zgorzelca przed sądem. Prokurator w kamizele kuloodpornej
Gorzkie słowa ministra finansów. Mówi o sabotażu Pałacu
Gorzkie słowa ministra finansów. Mówi o sabotażu Pałacu
Dron spadł w Polsce. Prokuratura przekazała nowe informacje
Dron spadł w Polsce. Prokuratura przekazała nowe informacje
Stworzyli potężną piramidę finansową. Wspólna akcja służb
Stworzyli potężną piramidę finansową. Wspólna akcja służb
Sejm zajmie się prawami zwierząt. Na pierwszy rzut całkowity zakaz
Sejm zajmie się prawami zwierząt. Na pierwszy rzut całkowity zakaz
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości