Działo się w nocy. Polityk zabity na środku ulicy. Indie wystraszone
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z wtorku na środę.
Baba Siddique
oprac. KAGU
16.10.2024 | aktual.: 16.10.2024 06:36
- Sprawa zabójstwa polityka w Mumbaju poruszyła cały kraj. W sobotę w nocy 66-letni Baba Ziauddin Siddique został postrzelony w pobliżu swojego samochodu, gdy wychodził z biura syna. Zmarł później w szpitalu. Motywy zabójstwa nie są jeszcze znane. Policja aresztowała dotychczas trzy osoby i uspokaja, że śledztwo jest kontynuowane. Według ustaleń śledczych podejrzani oddali sześć-siedem strzałów, trafiając w brzuch i klatkę piersiową polityka. Przy mężczyznach znaleziono dwa pistolety i 28 sztuk ostrej amunicji. Lokalne media podają, że aresztowani są częścią niesławnego gangu Bishnoi, którego przywódca przebywa obecnie w więzieniu. Jeden z mężczyzn podający się za członka gangu zamieścił na Facebooku informację, że stoją za zabójstwem Siddique'a. Policja nie potwierdziła jeszcze autentyczności posta. Siddique był członkiem koalicji rządzącej stanem Maharasztra, którego stolicą jest Mumbaj. Przewodniczący Kongresu Mallikarjun Kharge nazwał morderstwo "całkowitą porażką prawa i porządku w Maharasztrze", a były premier Delhi Arvind Kejriwal powiedział, że incydent ten wystraszył nie tylko mieszkańców Maharasztry, "ale cały kraj".
- Premier Australii Anthony Albanese stanął przed ostrą krytyką po tym, jak kupił dom za miliony dolarów na szczycie klifu. W Australii trwa ogólnokrajowy kryzys mieszkaniowy. Premier dokonał zakupu na kilka miesięcy przed wyborami, w których kluczową rolę odgrywają koszty utrzymania i mieszkania. Jego decyzja wywołała wiele negatywnych komentarzy również ze strony członków jego własnej partii. Albanese bronił się stwierdzeniem, ze "wie, jak to jest zmagać się z trudnościami", ale jak wyjaśnił, kupił tę luksusową nieruchomość, aby być bliżej rodziny swojej narzeczonej. Z dokumentów wynika, że dom w Copacabana, mający cztery sypialnie, trzy łazienki i trzy miejsca parkingowe, z którego roztaczają się panoramiczne widoki, został sprzedany za 4,3 mln dolarów australijskich.
- Rosja podejmuje aktywne działania mające na celu ingerencję w proces wyborczy w Mołdawii. Główną motywacją Moskwy jest próba storpedowania starań Kiszyniowa o przystąpienie do Unii Europejskiej. Na poparcie wybranego przez siebie kandydata Rosja wydaje znaczne środki finansowe. Informację tę przekazał we wtorek John Kirby, rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Kirby podczas briefingu potwierdził, że Moskwa wydaje duże sumy, aby wpływać na wynik wyborów w Mołdawii. - Rosja ingeruje w proces wyborczy w Mołdawii, by storpedować jej starania o akcesję do UE, wydaje miliony dolarów, by pomóc kandydatowi, którego popiera – oświadczył rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
- W Sudanie trwają zaciekłe walki między siłami rządowymi a rebeliantami. Pod Chartumem wojsko zniszczyło rzadki rosyjski pojazd opancerzony Federal-M, używany przez Siły Szybkiego Wsparcia (RSF), co zostało potwierdzone przez miejscowe media. Na jednym z opublikowanych w serwisie X materiałów widać uszkodzony łazik pomalowany w pustynne barwy, stojący na przebitych oponach, osmolony i podziurawiony kulami. Walki pomiędzy Sudańskimi Siłami Zbrojnymi (SAF) a Siłami Szybkiego Wsparcia RSF rozpoczęły się 15 kwietnia 2023 r. ONZ oskarżyła kilka państw, w tym Rosję, o podsycanie i przedłużanie wojny w Sudanie. Rosja zaopatruje obie strony konfliktu – rząd sudański otrzymał od niej w sierpniu samoloty bojowe. Rebelianci natomiast są dozbrajani przez najemników powiązanych z dawną grupą Wagnera. Wojska rządowe wspiera także Iran, dostarczając im własne drony Mohajer-6, a dodatkowo współpracę z armią Sudanu wspierają Egipt i Arabia Saudyjska
- Według północnokoreańskich mediów państwowych, blisko 1,4 miliona młodych Koreańczyków zapisało się do armii w ostatnim tygodniu. To rzekomo reakcja na rosnące napięcia na Półwyspie Koreańskim. "Młodzi ludzie są zdecydowani walczyć w świętej wojnie niszczenia wroga bronią rewolucji" – napisano w komunikacie. Z kolei agencja Reuters zauważa, że to kolejne doniesienia o coraz większych liczbach rekrutów do Koreańskiej Armii Ludowej. We wtorek Korea Północna doprowadziła do eksplozji części dróg na swojej granicy z Koreą Południową. Tego samego dnia wojsko południowokoreańskie miało oddać strzały ostrzegawcze – poinformowała agencja Yonhap. Według doniesień, to odpowiedź na militarną operację Pjongjangu oficjalnie zapowiedzianą kilka dni wcześniej.
Źródło: PAP, BBC